Dla Was piszę

13 października 2012

"Sandały rybaka" Morris West

Już dawno nie prezentowałam Wam moich lektur. Dzisiaj chcę Wam napisać o powieści, którą przeczytałam kilka miesięcy temu. A przypomniał mi o niej zbliżający się Dzień Papieski.
Powieść ta to „Sandały Rybaka” Morissa West. Powieść ukazała się w roku 1963, czyli w trakcie trwania Soboru Watykańskiego II, na 15 lat przed wyborem Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową.
Wydawca tak pisze o tej powieści:
„Kirył I, pierwszy nie-Włoch od czterech i pół wieku, zasiada na tronie Piotrowym. Jako człowiek zza żelaznej kurtyny, obcy dla świata Zachodniego, ma prowadzić Kościół i stawić czoła trudnym wyzwaniom współczesnych czasów. Na początek zmienia oblicze Państwa Watykańskiego. Kuria jest wobec niego nieufna...”
Poniżej chciałabym zacytować jeden z trudniejszych fragmentów:
 „Misterium zła jest najgłębsze ze wszystkich. To tajemnica pierwotnego aktu stworzenia, kiedy Bóg powołał do istnienia duszę ludzką, wykreował ją na własne podobieństwo i postawił przed przerażającym wyborem skupienia się na samej sobie, bądź skupienia się na Nim, bez którego nie będzie w stanie przetrwać. (...) Zostałem jak Mojżesz wezwany na szczyt góry, by wstawiać się za swoim ludem. Nie mogę zejść, dopóki nie zniosą mnie martwego. Nie mogę wznieść się wyżej, dopóki Bogu nie spodoba się wezwać mnie do siebie. Mogę co najwyżej oczekiwać, że moi bracia w Kościele podeprą moje wzniesione w górę ramiona, kiedy się zestarzeję i trwające przez całe życie wstawiennictwo wyczerpie mnie do cna".
Jest to piękna i wzruszająca powieść. Czytając ją, w osobie Kiryła I widziałam naszego Jana Pawła II. Zachęcam Was do przeczytania tej powieści.

2 komentarze:

  1. Brzmi ciekawie...Ja właśnie czytam "Sto odcieni bieli" - też zapowiada się ciekawa książka.

    OdpowiedzUsuń

Chętnie czytam Wasze komentarze i za każdy dziękuję.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...