Dla Was piszę

29 lipca 2015

Krem regenerujący na dzień z bio-żurawiną i bio-olejem arganowym do cery dojrzałej 45+ Lavera

Mam pewną przypadłość kosmetyczną. Lubię moich bliskich obdarowywać kosmetykami. Mam nadzieję, że prezenty są trafione.
Na Dzień Matki sprezentowałam mojej Mamie Regenerujący krem na dzień z bio-żurawiną i bio-olejem arganowym do cery dojrzałej 45+ .


O kremie przeczytamy:
„ Skóra dojrzała po 45 roku życia traci zdolność do zatrzymywania wilgoci, zaś procesy odnowy komórkowej ulegają spowolnieniu. Skóra traci elastyczność i mogą tworzyć się na niej pierwsze plamy pigmentacyjne. Regenerująca linia kremów z cennym bio-olejem arganowym, bio-żurawiną oraz naturalnym fytokolagenem zapewnia skórze dojrzałej bogatą w substancje odżywcze pielęgnację. Łagodzi zmarszczki i wyraźnie wygładza skórę, nadając jej promienny wygląd i zapobiegając powstawaniu plam pigmentacyjnych.
Krem na dzień dostarcza skórze suchej i dojrzałej niezbędnych substancji odżywczych, wygładzając ją i nadając promienny wygląd. Specjalnie opracowana receptura łagodzi plamy pigmentacyjne i zapobiega tworzeniu się kolejnych.
Krem zawiera aktywne substancje roślinne:
BIO-ŻURAWINA działa antyoksydacyjnie,
BIO-OLEJ ARGANOWY intensywnie pielęgnuje i wygładza skórę.



Skład: woda, oliwa z oliwek*, gliceryna, alkohol*, olej z rącznika pospolitego, mirystynian mirystylu, cytrynian stearynianu glicerylowego, mleczan sodu, masło shea*, alkohol mirystylowy, zapach**, olej arganowy*, izomerat sacharydowy, wyciąg z owoców żurawiny wielkoowocowej*, olej jojoba*, olej migdałowy*, olej słonecznikowy, wyciąg z alg z gat. Ascophyllum Nodosum, wyciąg z kiełków pszenicy, kwas krzemowy, uwodorniony olej z rącznika pospolitego, dwutlenek tytanu, uwodorniona lecytyna, cetylowy fosforan potasu, hialuronian sodu, uwodornione glicerydy oleju palmowego, sterole nasion rzepaku, guma ksantanowa, tokoferol, octan tokoferolu, palmitynian askorbylu, limonen**, linalol**, cytronelol**, geraniol**, cytral**, salicylan benzylu**, kumaryna**, eugenol**, alkohol benzylowy**.
* składniki pochodzące z kontrolowanych upraw biologicznych
** naturalne olejki eteryczne”



Oto co usłyszałam na temat tego kremu od mojej Mamy:
„Ładnie pachnie. Konsystencja jest gęsta i treściwa. Krem potrzebuje trochę czasu, aby się wchłonąć. Nałożony pod podkład nie roluje go, ani nie waży. Trudno wypowiedzieć mi się co do plam pigmentacyjnych, bo takowych nie mam. Krem przyjemny w stosowaniu. Godny polecenia.”
Powiem Wam, że niezbyt wiele się dowiedziałam. Krem godny polecenia i tyle. Zapytałam o działanie przeciwzmarszkowe. Wiecie co usłyszałam? Przecież ja nie mam zmarszczek! I wszystko jasne. Powiem Wam, że ja także chciałabym mieć 45+, a nawet 65+ i święcie oburzyć się na pytanie o zmarszczki.  Usłyszałam jeszcze, że warto spróbować krem na noc. Jak sądzicie trafiłam z prezentem?
Kosmetyki Lavery dostępne są w wielu sklepach. Ja kupiłam tem krem w Green Line.



13 komentarzy:

  1. heheheeee :)))
    ja też nie planuję mieć zmarszczek :DDDDDD

    OdpowiedzUsuń
  2. Z tej serii widziałam genialny balsam oraz krem do rąk, jak widać cała seria udana.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam krem do rąk i balsam do ciała - oba bardzo dobrze mi służyły.

      Usuń
  3. Miałam jego próbkę jeśli dobrze pamiętam, nawet fajny się wydawał :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tego kremu nawet nie spróbowałam. Trochę brakuje mi do 45+ :)

      Usuń
  4. Myślę, że z prezentem trafiłaś w dziesiątkę. Twoja Mama najwyraźniej jest zadowolona z kremu :)
    Miałam z tej serii tylko krem do rąk i był bardzo dobry. Myślę, że kremik do twarzy też by się u mnie sprawdził. Tylko, że ja, niestety, mam zmarszczki :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A może po tym kremie zmarszczki nie będą dostrzegalne? Masz rację. że krem do rąk jest bardzo dobry.

      Usuń
  5. Kupiłam ten krem, w wersji na noc, swojej teściowej, jakoś na gwiazdkę. Była zachwycona, tym bardziej, że pół życia używała kremu Vichy (nie wiem którego). Wkrótce poprosiła o ten sam na dzień. Niedługo przez nią zbankrutuję ;) ale cieszy mnie, że ten krem przekonał osobę rękami i nogami zapierającą się przed czymkolwiek z metką eko. Do Vichy nie chce już wracać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najważniejsze to zadowolona teściowa z prezentu od synowej :) To milowy krok w stronę naturalnej pielęgnacji! I tak trzymać ;)

      Usuń
  6. Bardzo fajny ten krem chętnie go wypróbuje :) Mi osobiście przypadł do gutu strasznie ten krem https://eko-banka.pl/pl/p/Krem-z-liposomami/262 jak dla mnie jest on świetny moge go bardzo polecic pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Chętnie czytam Wasze komentarze i za każdy dziękuję.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...