Jestem zwolenniczką naturalnych kosmetyków. To już od samego początku o mnie wiecie. Kosmetyki naturalne droższe są od tych chemicznych. To oczywiste. Cena naturalnego surowca jest nieporównywalna z produktem chemicznym. Uważam jednak, że kosmetyków o naturalnym składzie zużywa się dużo mniej. Ja tak mam np. z balsamami czy olejami do ciała. Używam najczęściej naturalnych mydeł do mycia. Nie wysuszają one skóry. Nie mam więc potrzeby stosowania balsamu, który zładzi suchość skóry. Nie zmyłam przecież naturalnej warstwy lipidowej. Ot taka mała dygresja. Miałam napisać zupełnie coś innego.
U Lili (klik) jest mega wyprzedaż naturalnych kosmetyków!
Rabaty olbrzymie! Ja zrobiłam już zamówienie. Muszę przyznać, że z ogromnym smutkiem, bo Lili likwiduje swój sklepik : ( Tylko do czwartku można dokonać zakupów.
U Lili
Trzeba się spieszyć!
Zamotałam się = te podane ceny to są prze czy już po rabacie? Jest napisana wielkość obniżki, ale nie wiem, czy już uwzględnionej czy nie??
OdpowiedzUsuńCeny wpisane są już po rabacie.
UsuńWg tego, co pokazuje mi koszyk, to podana cena jest już po obniżce. Natomiast pierwsza cena to koszt obecnej + ta podana obniżka.
OdpowiedzUsuńI jeśli jest tak jak napisałam, to większośc "rabatów" to tylko jakaś ściema... Sprawdzałam w innych drogeriach internetowych i ceny przecenionych produktów, bez żadnej przeceny, są takie same... eh nieładnie.
Ej tam, ja wczoraj kupowałam olejki Ikarov do twarzy po 17 zł. Normalna cena to ok. 27 zł.
UsuńDuża promocja jest a Laverę np:
Lavera Krem nawilżający Dzika Róża - cera sucha i wymagająca - 30 zł , a normalna cena to ok 60 zł.
Oczywiście, są rzeczy przecenione, jednak te, tóre mnie zainteresowały są w tej samej cenie w innych drgeriach :)
Usuńa tak na marginesie,
od dawna mam Cię w blogrollu, może zechciałabyś chociaż dodać mój blog do obserwowanych? :* pozdrawiam
dzieki za info :)
OdpowiedzUsuńSzkoda że sklepu już nie będzie :/ Prawdę mówięc niedawno go poznałam i jeszcze nie miałam okazji nic zamówić.
OdpowiedzUsuń