Dobrze, że zimę mamy już za sobą. Tak przynajmniej myślę.
Nie lubię zimy z kilku powodów. Jednym z nich jest wyjątkowo destrukcyjny wpływ
na moją skórę. Z jednej strony suche powietrze centralnego ogrzewania, z
drugiej niskie temperatury na zewnątrz. Moja skóra na ciele i dłoniach lubi się
robić szorstka i popękana. Moja dłonie w zimowy czas bardzo cierpią. Zimą
wybieram treściwe kremy, tłuste.
Tej zimy moje dłonie skutecznie chronił Rumiankowy krem do rąk marki Martina Gebhardt.
O kremie przeczytamy:
„Krem do rąk o przyjemnym i delikatnym zapachu. Bardzo
skutecznie chroni i zmiękcza szorstką, spierzchniętą i skłonną do podrażnień
skórę dłoni.
Skład: woda,
oliwa z oliwek°, lanolina, wosk pszczeli°, masło shea*, masło kakaowe°, wyciąg
z rumianku°, wyciąg z krwawnika°, tokoferol, hydrolat kwiatów róży
damasceńskiej°, azulen, esencja spagiryczna (z wyciągu z rumianku°, złota,
srebra, siarki), zapach*, linalol**, limonen**.
° składniki pochodzące z upraw kontraktowanych przez Demeter
*składniki pochodzące z kontrolowanych upraw biologicznych
** komponenty naturalnych olejków eterycznych.”
Moja opinia:
Gęsty, tłusty krem o lekko seledynowym zabarwieniu
umieszczono w pięknym, białym szklanym słoiczku. Krem jest gęsty, treściwy.
Pachnie bardzo delikatnie. To wyjątkowo subtelna woń rumianku. Tak jak obiecał
producent krem skutecznie radzi sobie z suchą i spierzchniętą skórą. Podczas
styczniowych mrozów kremu tego używałam dwa razy dziennie. Rano przed wyjściem
do pracy i wieczorem. Przed snem nakładałam bardzo grubą warstwę. Krem dość
długo się wchłaniał. Mnie to akurat nie przeszkadza. Nie używam go w pracy,
tylko w domu.
W domowych warunkach mogę pozwolić sobie na dłuższe chwile nic
nie robienia. Przez dwa miesiące zużyłam połowę zawartości słoiczka. Polubiłam
ten krem, chodź uważam, że zdecydowanie jest to kosmetyk do zadań specjalnych.
Polecam go osobom, których dłonie wymagają regeneracji. Jedno mnie martwi
producent wycofuje krem ze swojej oferty. Mam nadzieję, że pojawi się również
dobry następca.
Jeśli zainteresował Was ten krem to dodam, że kupiłam go w
sklepie Green Line. Dużo kosmetyków można kupić w promocyjnych cenach.
Macie skuteczne sposoby na ochronę dłoni przed zimnem?
Szkoda, że nie miałam tego kremiku tej zimy i jak ciekawie zapakowany, z reguły kremy do rąk są w tubkach :)
OdpowiedzUsuńTubka nie byłaby dobrym rozwiązaniem przy tej konsystencji.
UsuńFajny kosmetyk do zadań specjalnych.
OdpowiedzUsuńW zimie podstawa to dobry krem do rąk i ciepłe rękawiczki. Najważniejsze to zadbać aby skóra nie uległa zbytniemu przesuszeniu, wtedy robi się sucha i szorstka. Ja wieczorem nakładam grubą warstwę kremu i zakładam rękawiczki. Rano skóra jest gładka i miła w dotyku.
Ja nie umiem spać w rękawiczkach.
Usuńwidać już ze zdjęć, że krem z tych konkretnych, lubię takie:)
OdpowiedzUsuńcałuski
Bardzo konkretny :)
UsuńWygląda zachęcająco, szkoda ze chcę go wycofać...
OdpowiedzUsuńMyślę, że będzie równie dobry następca ;)
UsuńOpakowaniem choć piękne, to - jak dla mnie - mało praktyczne i higieniczne. Zdecydowanie wolę kremy w tubkach albo w opakowaniu z pompką.
OdpowiedzUsuńTen krem nie sprawdziłby się w tubce. Jest zbyt gęsty.
UsuńFajny blog. Mnie już od dłuższego czasu ciekawią kosmetyki tej firmy i może przez Ciebie sie w koncu skusze na ten balsam do ust :).
OdpowiedzUsuńA, i maly blad wystapil w cytacie na gorze - kontemplacja, a nie kontenplacja.
Pozdrawiam
Dzięki :)
UsuńMoja skóra potrzebuje sporego nawilżenia, ale nie cierpię długiego wchłaniania i przez to często odpuszczam...
OdpowiedzUsuńCoś za coś :)
Usuńwygląda na taki "konkretny" krem:) takie lubię.
OdpowiedzUsuńJest bardzo 'konkretny" :)
UsuńKonsystencja rzeczywiście jest bardzo treściwa, to aż widać, taki krem idealnie sprawdziłby się u mnie na noc :)
OdpowiedzUsuńWspaniale regeneruje właśnie nocą :)
Usuńkolejny ciekawy produkt tej marki
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńBardzo zainteresował! Szkoda, że wycofują :/ No cóż, na razie i tak potrzebuje jakieś kosmetyki do cery mieszanej, ale potem poszukam czegoś podobnego ;)
OdpowiedzUsuńJest już następca :) o jeszcze bogatszym składzie.
Usuńpierwszy raz słyszę o tym produkcie, ale wydaje się ciekawy :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się konsystencja i dość nietypowe opakowanie jak na krem do rąk - w dodatku słoiczek jest szklany! A wygląda na plastikowy :)
OdpowiedzUsuń