Zanim pokażę Wam moje majowe denko, zaprezentuję Wam moje nowe nabytki z iHerb. Dużo czasu minęło od poprzednich zakupów w iHerb. Lubię je tam robić.
Duży wybór naturalnych kosmetyków w cenach do zaakceptowania. Ograniczeniem
jest jednak waga paczki, którą zamawiamy. Aby zmieścić się w 1814 gramach
trzeba się natrudzić. Za taką przesyłkę
płacimy 7,12 USD kosztów transportu.
Moja rodzina lubi kąpiele w pianie. Płynów do kąpieli z
naturalnym składem na polskim rynku nie ma zbyt wiele. W iHerb znalazłam za to
kilka ciekawych propozycji. Bogatą ofertę ma fima Deep Steep, Na zapach było
najtrudniej się zdecydować. Kusił mnie jaśmin z trawą cytrynową, melon z
mandarynką , kokos z limonką. Ostatecznie dałam pierwszeństwo ziołom i wybrałam
rozmaryn z miętą. Oczywiście wąchanie się już odbyło. Pięknie orzeźwiający aromat.
W sam raz na gorące lato.
Ja tam wolę kąpiele z solą morską.
Za 1,30 USD kupiłam sól do kąpieli z morszczynem, olejem arganowym i zupełnie nieznanym mi olejem kukui. Saszetka przeznaczona jest na dwie kąpiele.
Za 1,30 USD kupiłam sól do kąpieli z morszczynem, olejem arganowym i zupełnie nieznanym mi olejem kukui. Saszetka przeznaczona jest na dwie kąpiele.
Afrykańskie czarne mydło marki Alaffia wyciągało do mnie
ręce już od dawna. Na markę Alaffia moją uwagę zwróciła oczywiście nieoceniona
Anula. Mydło to jest produktem uniwersalnym. Oprócz higieny całego ciała można
używać go także do mycia włosów. Zobaczymy jak się sprawdzi.
Nie mogę oprzeć się mydełkom w kostkach. Z chęcią z iHerb
wykupiłabym wszystkie pachnące kosteczki. Rozsądek jednak każe kupować po
jednej kostce. Tym razem wybór padł na
mydło Hugo Naturals.
Mydła tej marki nie zawierają oleju palmowego. Oparte są na bazie oleju kokosowego, oleju jojoba i oleju ze słodkich migdałów. Na koniec zapach – drewno sandałowe i patchouli. Powala na kolana. Muszę przyznać, że wszystkie mydełka, które do tej pory kupiłam w iHerb zauroczyły mnie zapachem.
Mydła tej marki nie zawierają oleju palmowego. Oparte są na bazie oleju kokosowego, oleju jojoba i oleju ze słodkich migdałów. Na koniec zapach – drewno sandałowe i patchouli. Powala na kolana. Muszę przyznać, że wszystkie mydełka, które do tej pory kupiłam w iHerb zauroczyły mnie zapachem.
Na koniec dezodoranty. Jeden w sztyfcie marki Hugo Naturals,
drugi w sprayu, ałunowy marki Crystal essence.
Ałunowy dezodorant zaczęłam już używać. Lato idzie wielkimi krokami, a ja potrzebuję solidnego dezodorantu. Zdradzę, że podczas wczorajszych upałów nie zawiódł mnie.
Ałunowy dezodorant zaczęłam już używać. Lato idzie wielkimi krokami, a ja potrzebuję solidnego dezodorantu. Zdradzę, że podczas wczorajszych upałów nie zawiódł mnie.
To tyle moich nowości. Czas na denko.
Crystal essence źle wspominam. W Rossmanie kosztował ok. 17 zł. Przepłaciłam.
OdpowiedzUsuńMnie kosztował ok. 14 zł. U mnie wszystkie dezodoranty ałunowe dobrze się sprawdzają.
Usuń*: *: *:
OdpowiedzUsuńZakupy jak zwykle cudowne :)))))
Ja ostatnio kupiłam serum rozjaśniające z witC andalou naturals :) właśnie zaczęłam go używać. No i jak zwykle mam całą kosmetyków na wish liście.... Wiesz jak to jest :D
Czekam na Twoją opinię, krażę nad tym serum jak sęp nad padliną. Moja wish lista rozrosła się do rozmiaru XXXXXXXL.
UsuńNajgorsze jest to, że czasem człowiek zapomni o czymś co go kusi a potem zajrzy na wish listę... i znowu go kusi :D
UsuńNa razie mogę Cię zapewnić co do jednego odnośnie serum andalou - pachnie ładniej od padliny :D
Skąd ja to znam :) A na receznję będę cierpliwie czekać.
UsuńMiała ten Deo z Cystal, jednak ten w spray-u jest lepszy, bo teraz mam kulkę i taka na dwa razy, na pewno nie chroni cały dzień . Po 2 - 3 godzinach zaczynam się sama czuć a to już źle.
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, zastanawiałam się nad kulką. Mnie bardzo odpowiada delikatny zapach, nie kłuci się on z perfumami.
UsuńPewnie będziesz się ze mnie śmiała ale najbardziej z tego wszystkiego intryguje mnie...mydełko :)))
OdpowiedzUsuńAleż skąd :) Już dawno proponowałam abyśmy założyły Stowarzyszenie Miłośniczek Naturalnych Mydełek. O tym mydełku nic więcej na razie powiedzieć nie mogę ponad to co napisałam wyżej. Pachnie obłednie :) Działania się tylko domyślam. Ojej kokosowy gwarantuje aksamitną pianę i lagodne działanie.
UsuńKoniecznie napisz o mydle :D
OdpowiedzUsuńMusi poczekać w kolejce :)
Usuńnajbardziej zainteresował mnie crystal w spreju :-)
OdpowiedzUsuńUżywam, pasuje mi :) Poradził sobie wczoraj, podczas upału.
UsuńCudne zakupy!! Ja wczoraj popełniłam pierwsze iHerbowe mydlane zakupy <3
OdpowiedzUsuńMydła uzależniają :) Ciekawe jakie wybrałaś. Teraz nic tylko czekać.
Usuńsame wspaniałości, ja na razie nie mogę robić zakupów na iherb z powodu problemów z kartą
OdpowiedzUsuńBardzo współczuję :( Czasami tak się niestety dzieje.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńAgulkowe Pole, jestem nowa jeśli chodzi o zakupy z iherb. Możesz mi wytłumaczyć o co chodzi z wagami? Ostateczna wychodzi mi Shipping Weight: 3.91 lbs (1.77 kg).. Te Ibs odpowiadają jakoś kg ? Bo nie wiem jak mam się zmieścić w 1814 gramach, skoro mam napisane 1,77kg a wysyłka kosztuje mnie już 8,80$ a nie 4$ skoro jeszcze nie przekroczyłam tego limitu 1814g. Help :(
OdpowiedzUsuńOpłaty za przesyłkę 4 USD już dawno nie ma :( opłata zależy także od ilości sztuk.
Usuńo nieee, czyli muszę liczyć się z tym, że nie będzie już taniej wysyłki a dopiero zaczynam przygodę z iherb ;(
UsuńTwój komentarz będzie widoczny po zatwierdzeniu.