Zanim napiszę o kremach do stóp chciałabym się Wam
pochwalić. Kilka tygodni temu sklep BeeEco na swoim blogu ogłosił konkurs na hasło
reklamowe kosmetyków marki Kivvi. Kosmetyki tej łotewskiej marki są dla mnie
zupełną nowością. Z chęcią wzięłam udział w konkursie. Nagrodami oczywiście
były kosmetyki Kivvi. I tak się stało, że przypadło mi w udziale II miejsce.
Zostałam uhonorowana kremem nawilżającym z ekstraktem z ogórecznika i
mandarynki.
Znacie BeeEco? Oto jaką znalazłam informację.
„BeeEco miejsce wyjątkowe, inne, niż wszystkie. To sklep
internetowy, który powstał z miłości do natury i z myślą o Klientach
najbardziej wymagających, ceniących wysokiej klasy kosmetyki ekologiczne w
atrakcyjnych cenach. Proponujemy zmianę stylu życia na bardziej ekologiczny i
przyjazny środowisku. Dzięki naszemu asortymentowi nie tylko zadbacie o swoją
urodę i zdrowie, ale także dobre samopoczucie.”
Lubię takie miejsca stworzone „z miłości do natury”. Taką
marką jest także Kivvi. Zamierzam się rozsmakować w bogactwie wyciągów i
ekstraktów roślinnych tych kosmetyków. Muszę przyznać, że z żadnym naturalnym
kosmetyku nie widziałam tak bogatych składów. Czy polubię Kivvi? Czas pokaże.
Gratuluję nagrody :) Oczywiście nie znam marki Kivvi. Widziałam tylko te kosmetyki na stronie sklepu BeeEco. Będę czekała na Twoją recenzję :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJa też gratuluję :) Mam nadzieję, że się nie zawiedziesz na tym kremiku, bo zapowiada się bardzo sympatycznie :)
OdpowiedzUsuńJa także mam taką nadzieję :)
UsuńZaintrygowałaś mnie tymi kosmetykami, czyżby nowa era, zamiast ruskich łotewskie? ;) Czekam z niecierpliwością na Twoją opinię ;)
OdpowiedzUsuńRosyjskie kosmetyki to jedna sprawa. Jeśli chodzi o markę łotewską to odnoszę wrażenie, że jest ona znana i uznana w krajach Europy Zachodniej. Salony firmowe na coś wskazują. Oprócz tego jest jeszcze różnica cenowa.Kivvi to górna półka jeśłi chodzi o kosmetyki naturalne i ekologiczne.
UsuńMnie też zaciekawiłaś! Mam nadzieję, że napiszesz o nim. I pokażesz ten skład! :-D
OdpowiedzUsuńOczywiście, że będzie recenzja.
Usuńspotkała się z tą marką, ale nie wiedziałam, że to łotewskie kosmetyki:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i gratuluję!
http://kosmetycznawyspa.blogspot.co.uk/
Tak. Łotewskie. Szkoda, że nie ma naszej polskiej takiej marki.
UsuńJestem bardzo ciekawa tej marki i czekam na recenzję :)
OdpowiedzUsuńLada moment zaczynam uzywać ten krem :)
UsuńGratuluję! Też już zaopatrzyłam się w pierwsze kosmetyki Kivvi. Póki co bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Będę wypatrywć Twoich opinii :)
UsuńGratuluje moja droga :)))
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tych kosmetykach ale chętnie przeczytam twoją recenzje na temat tego kremu.
Dzięki :))) Dla mnie ta marka to także zupełna nowość. Będzie recenzja.
Usuńgratuluję nagrody! ja właśnie się szykuję do napisania recenzji toniku tej marki - na razie mogę zdradzić, że go po prostu pokochałam :))
OdpowiedzUsuńDzięki :) Już czuję, że zamarzy mi się więcej kosmetyków Kivvi ;)
Usuńuwielbiam takie produkty! Sama natura!
OdpowiedzUsuń100 % Natury :)
Usuńpierwsze widzę :) więc czekam cierpliwie na recenzję :)
OdpowiedzUsuńA ja czekam na efekty :)
UsuńKosmetyk interesujący. Ciekawe czy rozczaruje a może zafascynuje!
OdpowiedzUsuńTrudno powiedzieć. Jeśłi chodzi o naturalne kosmetyki zdecydowanie więcej mnie zachwyca niż rozczarowuje.
Usuńgratulacje
OdpowiedzUsuńnie znam tej marki, zapowiada się świetnie, czekam więc na recenzję
DZięki :) Dla mnie to także zupełna nowość.
UsuńCiekawa marka, zupełnie mi nieznana. Czekam na recenzje. I gratuluję wspaniałej nagrody.
OdpowiedzUsuńI jak się kivvi u Ciebie sprawdza?
OdpowiedzUsuńJa mam marmoladkę pomarańczową - jest fantastyczna! Uwielbiam jej używać. Mam jeszcze krem pod oczy, za krótko używam, żeby cokolwiek powiedzieć. I żurawinowy scrub do ciała :)
Kosmetyki są świetne, niestety ceny mają... masakryczne!