Na kosmetyki marki Avalon Organics zwróciła mają uwagę nasza
nieoceniona w wynajdowaniu kosmetycznych perełek Anula. Poznaję dopiero
kosmetyki tej marki. Chciałabym dużo z nich poznać. Poznawanie marki proponuję
rozpocząć od Balsamu do rąk i ciała
Grejpfrut i geranium. Sporadycznie sięgam po balsamy do ciała. Zupełnie inaczej
jest z kremami do rąk. Tych zużywam ogromne ilości. Butla z pompką o pojemności
340 g z napisem do rąk musiała znaleźć
się w moim jednym z pierwszych iherbowych koszyków.
Od producenta
dowiadujemy się:
„Olejki eteryczne z geranium oraz z grejpfruta, aloes, witamina E, beta-glukan
odmładzają oraz nawilżają skórę. Olej z
krokosza barwierskiego , olej kokosowy i masło shea przywracają równowagę lipidową Twojej skóry
oraz długotrwale nawilżają. Beta-glukan
z owsa nadaje skórze miękkości.
Inci: Aqua
(water), aloe barbadensis leaf juice(¹), glycerin, carthamus tinctorius
(safflower) seed oil(¹), glyceryl stearate SE, stearic acid, avena sativa (oat)
bran(¹), beta-glucan(¹), butyrospermum parkii (shea butter)(¹), barosma
betulina leaf oil, citrus aurantium dulcis (orange) peel oil, citrus grandis
(grapefruit) peel oil, cocos nucifera (coconut) oil(¹), geranium maculatum oil,
linum usitatissimum (linseed) seed oil(¹), olea europaea (olive) fruit oil(¹),
persea gratissima (avocado) oil(¹), arginine, bisabolol, caprylic/capric
triglyceride, cetyl alcohol, potassium hydroxide, sodium hyaluronate, sodium
stearoyl glutamatte, stearyl alcohol, tocopheryl acetate, xanthan gum, benzyl
alcohol, potassium sorbate, sodium benzoate, citral, citronellol, geraniol,
limonene, linalool.
(¹)certyfikowane organiczne składniki
Moja opinia:
Tak jak wspomniałam na wstępie balsamy do ciała nie są moją
domeną. Do ciała najczęściej używam maseł bądź olejów. Balsam ten kupiłam z
myślą o dłoniach. A tak konkretnie to butlę z pompką postanowiłam zabrać do
pracy. Łatwa i higieniczna aplikacja. W pracy myję ręce wielokrotnie. Woda jest
mocno chlorowana. Nie służy to dobrze moim dłoniom.
Balsam przypadł mi do gustu od pierwszego użycia. Pięknie pachnie. Grejpfrut złamany kwiatowym
geranium. Lekka konsystencja szybko się wchłania, nie pozostawia lepkiej
warstwy. Ideał do wielokrotnej aplikacji w ciągu dnia. Bardzo dobrze nawilża.
Pisząc o tym balsamie koniecznie trzeba przyjrzeć się
składnikom. Oleje (z krokosza barwieńskiego, olej kokosowy, olej z awokado, oliwa z
oliwek, masło shea), olejki eteryczne o cytrusowej nucie zapachowej tworzą
wyjątkowo dobry zestaw w pielęgnacji skóry. Do tej pory nie używałam kosmetyku,
który zawiera beta-glukan. Tajemniczy
beta-glukan to główny komponent nieskrobiowej frakcji polisacharydowej owsa. Wywołał
on duże zainteresowanie nie tylko z powodu korzystnego wpływu na gospodarkę
lipidową i węglowodanową, ale również z uwagi na podobieństwo swoich cech
strukturalnych do własności kwasu hialuronowego, odpowiedzialnego za
sprężystość skóry. Ma on właściwości silnie nawilżające, jak również uważa się,
że w połączeniu z innymi składnikami przyczynia się do procesu gojenia się
skóry.
Używając tego balsamu do jedynie do rąk (praca) nie
umiałabym w pełni ocenić jego właściwości.
Tydzień temu zabrałam balsam do domu, aby wypróbować na ciele. Muszę
przyznać, że balsam zachwycił mnie. Skóra najpierw nabiera delikatnego zapachu.
Balsamu bardzo przyjemnie się używa. Nie bieli on skóry, dobrze się rozprowadza
i szybko się wchłania. Przez ponad dwa
miesiące zużyłam około połowę opakowania. Zapragnęła balsamu pachnącego
ylang-ylang. Jeśli zdecydujecie się na
kupno balsamów do rąk i ciała Avalon Organics z pewnością będziecie czytać
skłądy. Na stronie iHerb funkcjonują jeszcze stare składy, w których możemy
znaleźć silikony. Nowa formuła jest przyzwoita.
Zaciekawiłam Was balsamami Avalon Organics?
musi pięknie pachnieć, mam na niego wielką ochotę
OdpowiedzUsuńPiękny zapach. Nie jest nachalny, ale jest wyrazisty. Grejpfrut złamany kwiatowym geranium.
Usuńmiałam z tej firmy serum z witamina C bardzo zreszta fajne:)
OdpowiedzUsuńLinia z witaminą C bardzo mnie kusi :)
UsuńMnie bardzo, uwielbiam takie zapachy w kosmetykach :)
OdpowiedzUsuńZapach jest rzeczywiście bardzo przyjemny :)
Usuńbrzmi niesamowicie.. z marki miałam szampon, ale nie powalił mnie akurat;)
OdpowiedzUsuń:*
Czytałam Twoja recenzję. Z szamponem się wstrzymałam.
UsuńJa kocham ich szampon cytrynowy, ale jest silnie oczyszczający - nie dla Was :D
UsuńCałkiem fajny był też właśnie z grejfrutem i geranium, odżywka rozmarynowa tez przyjemna.
A ta ich flagowa seria włosowa z biotyną to porażka....
Na odżywkę rozmarynową mam ochotę. Szampon silnie oczyszczający od czasu do czasu też się przyda.
UsuńŁucjo zaciekawiłaś i to jak. Fajny skład i zapach, kuszący produkt.
OdpowiedzUsuńCiesze się, że zaciekawiłam. To dobry balsam do rąk i ciała. Czuję, że z tymi balsamiami zostanę na bardzo długo.
Usuń*: *: *:
OdpowiedzUsuń:))))
Powiem Ci, że te ich balsamy do rak strasznie mnie pociągają! Ale miałam obawy co do możliwości zużycia takiej ilości kiedykolwiek.... Planuję jednak zakupić przy okazji buteleczkę i postawić w łazienkę obok mydła :)
Na początku też myślałam, że taka wielka butla to na rok mi wystarczy. Stoi sobie w pracy i ok. Dziś w domu odpalam balsam ylang.
UsuńMnie także zainteresowała marka Avalon Organics.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tak mało kosmetyków tej marki jest u nas dostępnych.
UsuńBardzo ciekawy balsam:)
OdpowiedzUsuńZgadzam sie :)
UsuńBalsamów do ciała używam bardzo rzadko. Podobnie jak Ty preferuję masła i oleje. Jednak do rąk taki balsamik by się przydał :)
OdpowiedzUsuńWspaniale sie sprawdza. Ale ten balsam tak mnie urzekł, że postanowiłam spróbować innej wersji zapachowej.
Usuń