Dla Was piszę

10 czerwca 2012

Mydło Barwy Harmonii Rose od Barwa Laboratorium

Nie boję się mydeł w kostce. W moim domu zagościły już dawno. Prym wiedzie mydło z Aleppo. Z ciekawością sięgam także po mydła innych marek.
Zupełnie przypadkowo trafiłam na mydło firmy Barwa Laboratorium – Mydło różane Barwy Harmonii Rose.


Jeśli ciekawi Was historia tej polskiej firmy warto odwiedzić fanpage firmy. Dużo ciekawych informacji tam znajdziecie.
Mydło to skusiło mnie swoim zapachem. Lubię kwiatowe zapachy.


Oto co producent napisał o mydle:
„Mydło różane Barwy Harmonii Rose powstało w oparciu o recepturę, której tradycja sięga 1949 roku. Baza mydła została pozyskana z naturalnego oleju palmowego, co zapewnia niezwykłą delikatność w pielęgnacji skóry.
  • Ekstrakt z dzikiej róży - działa antyseptycznie i tonizująco
  • Masło shea - gwarantuje nawilżenie i ochronę przed wysuszeniem
  • Witamina E - od lat znana ze swoich właściwości odmładzających zapewnia ochronę przed starzeniem.
Mydło zostało przebadane dermatologicznie. Nie zawiera składników pochodzenie zwierzęcego. Produkt nie był testowany na zwierzętach.

Skład: Sodium Palmate, Sodium Palm Kernelate, Aqua, Glycerin, Butyrospermum Parkii Butter, Parfum, Palm Acid, Palm Kernel Acid, Sodium Chloride, Tetrasodium EDTA, Etidronic Acid, Tocopheryl Acetate, Propylene Glycol, Rosa Canina Flower Extract, Citronellol, Eugenol, Geraniol, Butylphenyl Methylpropional, Linalool, CI 12490”




Moja opinia:
Najpierw urzekł mnie zapach. Kwiatowy, różany, trochę pudrowy. Mydło jest bardzo przyjemne w używaniu. Zaskoczyło mnie to, że daje aksamitną, kremową pianę. Przypuszczam, że masło shea sprawia, że skóra nie jest wysuszona po myciu. Delikatny, różany zapach pozostaje na skórze wyjątkowo długo.

Analizując skład ważne jest dla mnie to, że jest to mydło roślinne. Zawiera wysoko w składzie masło shea (zdecydowany plus). W składzie znajdziemy Tetrasodium EDTA i Butylphenyl Methylpropional. Ten pierwszy pełni fukcję stabilizatora, a drugi to składnik kompozycji zapachowej. Oba mogą być przyczyną reakcji alergicznych. U mnie nic takiego nie wystąpiło. Jeśli chodzi o Tetrasodium EDTA występuje ten składnik nawet w kosmetykach, które mienią się naturalnymi.

Kosmetyków Barwy do tej pory nie używałam. Mydło pozytywnie mnie zaskoczyło swoją delikatnością. Jeśli szukacie dobrego mydła w rozsądnej cenie to Barwy Harmonii warte są uwagi. Za kostkę 200 g zapłaciłam 8,50 zł. Wystarczy pewnie na miesiąc. Z przyjemnością będę do niego wracać. Podoba mi się także stylistyka opakowania, prosta, skromna, a zarazem ponadczasowa.

A Wy lubicie mydła w kostkach? Macie może jakieś ulubione? Zwracacie uwagę na skład, jest dla Was ważny?

36 komentarzy:

  1. zapach musi być piękny- lubię takie:) i do tego ładnie się pieni- czego chcieć więcej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wypróbuj jeśli takie lubisz. Kupiłam w Rossmannie. Leżało sobie niepozornie na najniższej półce. Kremową pianą zaskoczyło mnie bardzo.

      Usuń
    2. żartujesz że takie cudeńko w Rossmannie znajdę! jutro biegnę. a były inne niż różane, bo ta róża coś ostatnio mnie odpycha :/

      Usuń
    3. Różane nydła są o bardzo różnych zapachach. Było w Rossmannie. Wsród mydeł na najniższej półce. Barwy Harmonii to nowośc tej firmy. Nie mają innych z tej linni. Jest jeszcze klasyczne szare. Żałuję, że nie kupiłam.

      Usuń
  2. takie cuda, a ja nie mogę się przełamać do mydeł w kostkach ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. też lubię mydła w kostce, szczególnie kostkę Dove (kocham ten zapach) i mydełka z Lush, Candy Cane ma cudowny zapach <3

    OdpowiedzUsuń
  4. powoli przerzucam się na mydła w kostce. szukam teraz mydła do twarzy, padnie pewnie na aleppo. a temu z Barwy przyglądałam się ostatnio w drogerii blue. aktualnie mam mydło w kostce z iwostinu i jest świetne, ale mało wydajne

    OdpowiedzUsuń
  5. dawno nie używałam mydła, bo zawsze mnie wysuszało na wiór :(

    OdpowiedzUsuń
  6. dostałam ostatnio naturalne mydełko i jestem nim zachwycona :)
    ślicznie pachnie, dobrze się pieni... nie wysusza... idealne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam z nim styczność w pracy i nie jest moim faworytem,zapach za różany,za babciny,za intensywny:-/

    OdpowiedzUsuń
  8. Uzywałam głownie ydel z Alterry, ale teraz moze cos zmienie :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja mialam z alterry i alverde i oba byly fajne - aha na sklady tez patrze:) buziaki pa

    OdpowiedzUsuń
  10. JA po mydłach mam zawsze suchą skórę, a więc używam żeli :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ja też je kiedyś widziałam w rossmanie i nie kupiłam bo myślałam że to bubel... ale po Twojej opinii chyba się skuszę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skład zawsze może być lepszy. Barwa nie napisała, że to mydło naturalne. Nie jest jednak źle. Jeśłi lubisz różane zapachy to warte jest ono uwagi. Woń jest ciepła, pudrowa ciut buduarowa :) Romantyczna ...

      Usuń
  12. Kupilam! Masz mnie teraz na sumieniu bo znów kasę wydałam ;-) oswajam się z zapachem róży. Leży na razie na miejscu dla mydelek. Kupiłam jeszcze jedno z luksji z werbena. Nie wiedziałam ze to luksus, opakowanie było takie z szarego papieru. Raz się żyje ;-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Idą z duchem czasu... czyli wracają do korzeni :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajny sklad, musze kupic.Mam szampon z Barwy.Tez bardzo lubię mydełka w kostce, używam aleppo, arganowe, a jak nie mam to polskie z wielbłądem:)
    Zapraszam na moj nowy blog zufikowo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja ostatnio kupilam dwa recznie robione mydelka ;) powiem tak: jesli moge kupic cos naturalnego/organicznego w dobrej cenie to kupie! szczegolnie jesli mam do wyboru chemiczny odpowiednik, ale nie szaleje jesli chodzi o sklady :P

    uzywasz go do buzi czy do ciala?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po całości :) Mam cerę mieszaną wieć nic złego się nie dzieje.

      Usuń
  16. Bałabym się użyć akurat tego mydła - różanego. Zauważyłam, że sporo kosmetyków różanych mnie uczula... :(

    OdpowiedzUsuń
  17. Skład mydełka do mnie przemawia:-) Pozdrawiam, miłego popołudnia życzę.

    OdpowiedzUsuń
  18. mam za sobą pierwsze testy Barwy, krem i maseczka. tego mydełka nie spotkałam, ale różane kosmetyki znam i lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  19. piękny kolor, taki dziewczyński:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Uwielbiam takie naturalne, pachnące mydełka :)
    Kochana... masz dwa profile? Bo wydaje mi się ze obserwujesz mnie przez Agulkowe Pola, gdzie nie pokazuje mi twojego blogu ???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam to pachnące różami mydełko. Obserwuję Twój blog jako Agulkowe Pole (taki motylek) a profil mam jeden.

      Usuń
    2. ten blogger ostatnio coś nawala... bo jak wchodzę na motylka to pokazuje ze nie masz bloga :/

      Usuń
  21. Bardzo lubię to mydło- Barwa naprawdę się postarała:)
    Nie uszło mej uwadze również ich szare mydło "100% natury"- jest świetne jakościowo,a jego zawrotna cena złotówki z groszami wywołuje uśmiech na mojej twarzy:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda :) Trochę ta EDTA w skłądzie mi się nie podoba. Wiele mydeł naturalnych ma go w swoim składzie.

      Usuń
    2. Niestety- mydło bez EDTA to rzadkość...

      Usuń
  22. Mam i lubię.
    Pachnie obłędnie! - odkroiłam kawałek, który teraz leży i pachnie w szafie :D

    OdpowiedzUsuń

Chętnie czytam Wasze komentarze i za każdy dziękuję.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...