Każdy kto ceni są naturalną pielęgnację ciała prędzej czy później trafi na mydło z Aleppo. Historia tego syryjskiego miasta toczy się wokół mydła. Mam wrażenie, że Aleppo to wielka mydlarnia. Nigdy nie byłam w tym mieście. Tak sobie wyobrażam to miasto. Na każdym kroku sklepik z mydłem znanym od wieków.
Różne marki mają w swojej ofercie mydło z Aleppo. Ja trafiłam na Alep Nature.
Oto co producent pisze o swoim mydle:
„Najprawdziwsze Mydło Aleppo
Prawdziwe mydło z Alep, produkowane według oryginalnej receptury, jest znane i używane ze względu na swoje naturalne właściwości. Jego wytwarzanie, nie zmienione od 40 wieków, oparte jest na oliwce z oliwek i wawrzynu.
Mydło Aleppo nie zawiera środków konserwujących i zapachowych, składa się z oliwy z oliwek i z oleju laurowego. Posiada wyjątkowe właściwości kojące, zmiękczające, ale również oczyszcza skórę, dzięki olejowi laurowemu. Odpowiednie jest zarówno do suchej, wrażliwej i atopowej. Mydło Aleppo zawiera 20% oleju laurowego.
Oliwa z oliwek odżywia i zmiękcza skórę, bez jej wysuszania, olej laurowy oczyszcza i chroni skórę. Najprawdziwsze na świecie mydło z Alep 5 gwiazdek jest szczególnie zalecane dla komfortu suchej skóry. Może być stosowane dla wszystkich rodzajów skóry oraz do prania bielizny.
Czas toalety- przenieście się zatem do Alep, gdzie króluje prawdziwe mydło. Biodegradowalne w 100%.
INCI: olea europea, laurus nobilis, Aua, sodium hydroxyde
Czas toalety- przenieście się zatem do Alep, gdzie króluje prawdziwe mydło. Biodegradowalne w 100%.
INCI: olea europea, laurus nobilis, Aua, sodium hydroxyde
Mydło Aleppo - czas suszenia 4 lata.
Cechy: kształt prostopadłościanu i opakowane”
Cechy: kształt prostopadłościanu i opakowane”
Moja opinia:
Producent nas nie oszukuje. Mydło jest bardzo twarde – pewnie schło te wspomniane cztery lata. O podzieleniu na kawałki nie mam mowy. Kształt prostopadłościanu zachowany. Mam dwie sztuki. Oba kawałki różnią się wymiarami. Waga jednak zgodna. Zważyłam. Mają po 200 g. Każda kostka zapakowana jest w celofan owinięty papierowym paskiem. Na pasku zamieszczono wszystkie potrzebne informacje. Po francusku.
Od dawna stosuję to mydło. Sprawdza się w codziennej toalecie, nie wyłączając higieny intymnej. Nie wysusza skóry. Lubię ten charakterystyczny zapach oliwy i oleju laurowego. Dla mnie to zapach czystości. Mydłem tym można myć włosy. Przyznam, że nie próbowałam. Może kiedyś.
Jeśli lubicie naturalne mydła, nie wymagacie bajkowych barw ani oszałamiających zapachów znaleźliście mydło dla siebie. Gdyby mydło to nie było dobre jego tradycja nie przetrwałaby tyle wieków. Każdy ma swoje mydło z Aleppo. Ja mam Alep Nature.
Wiele czytałam o Aleppo. Oczywiście w najbliższym czasie myślę, że zagości w mojej łazience :)
OdpowiedzUsuńWiele dziewczyn pisze o mydłach z Aleppo. Ja się w nich zakochałam jakieś 2 lata temu. Są różne. I niejedno mydło z Aleppo u mni epewnie jeszcze spotkasz.
UsuńUżywam tych mydeł już 2,5 roku, innych mydeł naturalnych też. Jednak moim mydlanym hitem jest właśnie Alep.
OdpowiedzUsuńJa tafiłam na markę Alep Nature. Wiem, że jest wiele syryjskich firm wytwarza osławione mydła z Aleppo. Rózńic między markami nie potrafię wychwycić.
OdpowiedzUsuńCzy da się go łatwo przekroić np. nożem?
OdpowiedzUsuńŁatwo raczej nie. Mydło jest bardzo twarde. Lepiej go nie kroić. Radzę przyzwyczaić się do dużej kostki. Z czasem robi się mniejsza.
UsuńGdzie kupiłaś?
OdpowiedzUsuńZajrzałam tam dzisiaj i widzę, że jest w super cenie. Muszę skorzystać.
Usuńhttp://www.bioanai.pl/shop/prawdziwe-mydla/18-savon-d-alep.html
A znasz Alepię?
OdpowiedzUsuńMydła aleppowe to mój numer jeden w rankingu toaletowych hitów- nie mogłabym się bez nich obejść :)
OdpowiedzUsuń