Pusto, puściuteńko! Generalnie to nie lubię jak kończą mi
się kosmetyki. Tym razem jest inaczej. Narzuciłam sobie Projekt Denko i tego
chcę się trzymać. Cel wyznaczyłam sobie dość konkretny. Po jednym kosmetyku o
danym przeznaczeniu. Koniec i kropka.
Jeszcze nie skończyłam fotograficznej
inwentaryzacji wszystkich kosmetyków. Dzisiaj jednak chcę już Wam pokazać
moje pierwsze denko. Tak się składa, że kosmetyków tych jeszcze nie
recenzowałam, poza jednym, kremem Luvos.
Oto moje kwietniowe denko:
1. Luvos - Krem
nawilżająco-rewitalizujący z glinką mineralną. Jeden z moich ulubionych kremów
dziennych. Doskonale sprawdza się w przypadku cery mieszanej. Lekko matuje
dzięki zawartości lessowej glinki. Tak
się złożyło, że mam już kolejne opakowanie. Recenzję przeczytacie tutaj.
2. Martina Gebhardt – Odżywczy balsam do stóp. Preferuję
kosmetyki, które nie zawierają wody w składzie. Balsam do stóp to mieszanka
maseł i olei. Dobrze służył moim stopom.
Muszę kupić go moim wymagającym
stopom. Biały szklany słoiczek nie trafia do kosza. Z pewnością wykorzystam go
do własnej mikstury.
3. Eubiona - Krem z szałwią do intensywnej pielęgnacji stóp.
Dobry krem. Szybko się wchłania. W sam raz na lato.
4. Provida – Lotion do włosów z pokrzywy. Od ponad roku,
kiedy to wskazałam ten kosmetyk do tytułu Lili Naj 2013 zbieram się do
napisania recenzji. Zachowuję się tak
jak alchemik strzeżący pilnie swojej tajemnicy. Kończę jedną butelkę i kupuję
następną. Ten produkt pobija wszystkie wcierki.
5. Adam’s Fitness Food – Olej arganowy bio kosmetyczny. Obok
oleju kokosowego to mój kolejny ulubieniec w pielęgnacji włosów. O oleju
arganowym chyba napisano już wszystko. Rozprawię się z moimi pozostałymi
olejami do włosów i do niego wrócę.
6.Weleda - Jodłowe mleczko do kąpieli o działaniu
relaksującym. Dobrze po ciężkim dniu zanurzyć się w gorącej wodzie, zamknąć
oczy i … poczuć się jak w lesie. Ten zapach jodłowych igieł! Lubię takie
pachnące kąpiele. Kąpielowych umilaczy nie mam zbyt wiele. Ponownie kupię, bez
dwóch zdań.
7. Pukka - Mleczko do mycia twarzy z wodą różaną i zieloną
herbatą. Pochodzi z zestawu mini kosmetyków Pukka. Nie jestem zbytnią fanką
mleczek do mycia twarzy, ale to mleczko mnie urzekło. Jeśli gdzieś spotkam
pełnowymiarowe opakowanie, to kupię.
8. Dizao Expres – Naturalna maseczka
regenerująco-nawilżająca, kwas hialuronowy. Maseczka tkaninowa. Dla mnie
kompletny niewypał. Zużyłam, aby zużyć. Maseczka nie zrobiła nic. Nie warto się
przy niej zatrzymywać. Wolę glinki.
Tak oto dobrnęliśmy do pierwszej mojej notki typu „denko”.
Jak same widzicie nie jestem zbyt dobra w pisaniu recenzji. Puste opakowanie trafiają do kosza. No
oczywiście poza tymi szklanymi. Zostawiam biały słoiczek po balsamie do stóp i
piękną zieloną butelką, która jeszcze pachnie lasem.
Tak jak wspomniałam zbyt mało piszę recenzji. Wynika
to z braku czasu. Nie mogę poświęcić na pisanie tyle czasu ile bym chciała.
Zresztą nie prowadzę bloga dla recenzji. Zapytam Was jednak o jakim z
wymienionych kosmetyków chcecie przeczytać w najbliższym czasie. Nie wskazujcie
tylko mleczka Pukka. U mnie recenzja możliwa jest tylko w oparciu o
pełnowymiarowe opakowanie. Widziałam już
na blogach Wasze denkowe posty. Biorę się za czytanie i oglądanie. Lubię czytać takie
notki. A Wy?
Sporo kosmetyków wykończyłaś przez jeden miesiąc :)
OdpowiedzUsuńJa nie zwracam uwagi na to, o jakim przeznaczeniu są wykańczane kosmetyki. Wykańczam w pierwszej kolejności te, których jest najmniej. I tak w jednym miesiącu mogą być wykończone np. dwa szampony i trzy mydła, a w następnym miesiącu tych produktów nie będzie wcale :)
Tak jakoś wyszło. Do tej pory nie zawracałam sobie tym głowy i kolejne opakowania stały otwarte. Nie zużyłam tych kosmetyków w ciągu miesiąca. Np.: olej arganowy był ze mną prawie przez rok. Mleczko Pukka niestety tylk ona 3 razy wystarczyło.
UsuńPrzypomniałaś mi o marce Pukka. Tyle się naczytałam o ich herbatkach, że mam na nie wielką ochotę. Piłaś je może? Jak tak to warto wydać takie pieniądze?
OdpowiedzUsuńHerbaty są rewelacyjne. Próbowałam wszystkich. Zmieniam z zależności od sezonu. Szcególnie lubię rumianek ze słodką wanilią i różową Harmonię dla kobiet. Podsunęłaś mi pomysł :)
UsuńPodzielam :) Detox też jest fajna :)
UsuńTeż ją lubię :)
UsuńZ tego zestawu miałam jedynie ten olejek arganowy, dokładnie kubek w kubek ten sam;-)
OdpowiedzUsuńJuż mi się skończył, ale zachowałam sobie ten cudowny pojemniczek. Dla mnie bomba, przyda mi się do innych olejów, no i gdy zdejmiesz nalepkę tak elegancko wygląda.. ;)
Całkowicie się z Tobą zgadzam :) I co do oleju i co do jego opakowania.
UsuńZaintrygowałaś mnie lotionem Provida, chętnie poczytałabym o nim więcej :)
OdpowiedzUsuńNapiszę :)
UsuńTrzymam za słowo :)
UsuńOczywiście :)
UsuńJa bym chciała o lotionie do włosów przeczytać :)
OdpowiedzUsuńZrobi się :)
UsuńZainteresował mnie krem z glinką :)
OdpowiedzUsuńRecenzja już była. http://agulkowepole.blogspot.com/2013/05/krem-nawilzajaco-rewitalizujacy-z.html
Usuńgratuluję denka przyznam, że czekałam na ten denkowy post
OdpowiedzUsuńchętnie przeczytam o lotionie do włosów
Moje pierwsze denko bardzo cieszy :)
UsuńNie miałam nigdy tych kosmetyków. Jedynie olej arganowy używała kiedyś moja mama.
OdpowiedzUsuńOlej arganowy to prawdziwe złoto.
UsuńNic nie znam, ale zaciekawiłaś mnie kremem Eubiona. Kupię go przy okazji jakiś zakupów ;)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńJestem ciekawa ile kosztuje ten olejek arganowy i gdzie go można dostać? :)
OdpowiedzUsuńCeny oleju arganowego są różne. Ja kupiłam tutaj. http://www.sklep.znaturyzdrowie.pl/olej-arganowy-kosmetyczny-eliksir-mlodosci-sklep-cena-wlasciwosci-p-259.html
UsuńAkurat jest w dobrej cenie.
Urzekłaś mnie opisem zapachu płynu z Weledy :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Tak właśnie pachnie - jodłowe igły :)
UsuńPierwsze denko zawsze cieszy, ale następne myślę, że jeszcze bardziej.
OdpowiedzUsuńGratuluję denka, świetne kosmetyki. Znam krem Luvos i potwierdzam, jest naprawdę super.
Piękne denko! Mnie też ten projekt pomaga regularnie zużywać produkty i jeszcze prędzej je zrecenzować, by były linki do denka;) Życzę powodzenia... Zaciekawił mnie ten lotion - wcierka do włosów...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
:)