Blogowe życie ma w sobie dużo uroku. I jeszcze więcej niesie
niebezpieczeństw. Blogerki kosmetyczne kuszą z każdej strony. I ja za sprawą
Anuli uległam pokusie zakupów na iHerb.
Jeśli nie macie wystarczającego zaparcia i mega silnej woli
w ogóle nie wchodźcie na tę stronę. Mnie oczywiście takowej brak. Do
całego skutecznego kuszenia przyczyniła się jeszcze
Violka pokazując swoje zakupy.
No więc mam i ja. Oto co kupiłam:
Postawiłam na marki odrobinę mi znane. Jest więc Aubrey
Organics i Badger Balm.
Jeśli chodzi o Aubrey Organic wybrałam szampon i odżywkę z
rumiankiem. Zadaniem ich jest nawilżanie. Oba produkty przeznaczone są do
włosów normalnych. Duet ten wybrałam z uwagi na rumianek. Wierzę bowiem w rozjaśniającego jego działanie w przypadku
blond włosów.
Tej samej marki wybrałam także tonik
wzmacniająco-regenerujący z biotyną. Ten tonik już znam. Kończę moje pierwsze
opakowanie kupione w Skarbcu Natury.
O zakupie na iHerb zadecydowała cena.
O zakupie na iHerb zadecydowała cena.
Badger Balm zupełnie niedawno Wam przestawiałam. Kupiłam
balsam do spracowanych dłoni i balsam ułatwiający oddychanie podczas infekcji.
Mam już kilka tych małych urokliwych, kolorowych pudełeczek z Panem Borsukiem.
Bardzo odpowiadają mi mazidła nie zawierające wody.
I jeszcze Sierra Bees. Kupiłam balsam Bumpy Road Salve. Maść
podobna do tych z Badger Balm. Ma nam służyć w szybkiej likwidacji wszelkich
otarć i siniaków nabywanych podczas uprawiania sportu. Od balsamów Bagder Balm
różni się tym, że w składzie zawiera miód manuka.
Tak wyglądają moje pierwsze zakupy na iHerb. Na paczkę
czekałam 19 dni. Warto było. Z pewnością nie są to moje ostatnie tam zakupy.
Ciekawi mnie kilka naturalnych marek zupełnie nieznanych w u nas. Myślę o
Andalou Naturals, Avalon Organics, Isvara Organics.
O decyduje o tym, że będę tam wracać. W przypadku
amerykańskich marek takich jak Aubrey Organics z pewnością decyduje cena
kosmetyków. Amerykańskie kosmetyki w Europie są dużo droższe. Wiadomo cło,
podatki itd.
Mnie na zakupy skusiły Anula i Violka. Anula napisałam także
ciekawy mini poradnik jak dokonywać zakupów na iHerb (klik). Warto przeczytać i
skorzystać z rad Anuli.
Wiecie, że jestem wielbicielką naturalnych mydeł. Od
przeglądania oferty na iHerb może głowa rozboleć. Jeśli macie silną wolę i
potraficie się oprzeć pokusie zakupów to zajrzyjcie na www.iherb.com, a jeśli nie … nawet nie myślcie,
że rzucicie tylko okiem.
A teraz dla Was zagadka. Zrobiłam już kolejne zakupy czy też
nie?
Zagadka??? Jestem przekonana, że skoro zadałaś takie pytanie to kolejne zamówienie już do Ciebie leci :)))
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie kupowałam na iHerbie ale przy tylu kusicielkach to nie wiem czy moja słaba silna wola wytrzyma :)))
Sandro, nie zagładaj do iHerb. Tam jest tyle mydeł ....
UsuńJuż kilka razy zaglądałam ale jeszcze nic nie zamówiłam :)
UsuńCzy trafnie odpowiedziałam na Twoje pytanie?
Podziwiam Twoja silna wolę :) Zamówienie jeszcze nie leci :( Tym razem wybrałam kosmetyki z dostępnością za 5 dni.
UsuńPewnie, że zrobiłaś :D !! Hehe.
OdpowiedzUsuńJa na razie nie wchodzę, najpierw muszę prezenty na święta pokupować. Zakupom tymczasowo mówię stop!
Słodkie te balsamy z borsuczkami :)
Nie wchodź tam! A jeśłi chodzi o Pana Borsuka - słodki i skuteczny :)
UsuńOj , też bym chętnie coś stamtąd zamówiła ;) Na razie jednak kompletuję prezenty świąteczne, fundusze są więc ograniczone ;)
OdpowiedzUsuńBardzo zainteresował mnie ten tonik do skóry głowy z biotyną, napiszesz o nim? Zażywam tabletki z biotyną i moje włosy są w znakomitej formie dzięki nim, ale zawsze interesują mnie nowinki :)
A zamówienie na pewno zrobiłaś ^^
Prawie kończę pierwszą butelkę toniku. Myślę, że to dobra alternatywa dla Babuszki Agafii. Mam włosy w dobrej kondycji wieć trudno ocenic mi wzmocnienie.
UsuńMnie też kuszą kosmetyki do włosów Aubrey, będę czekać na Twoja opinię .
OdpowiedzUsuńZ pewnością wybierzesz odpowiedni dla siebie.
UsuńBardzo lubię iHerba, ale można tam zbankrutować :D Świetne zakupy.
OdpowiedzUsuńOj można, można :)
UsuńŁucjo i teraz Ty kusisz zakupami z iherb :D Dobrze, że mam utrudniony dostęp do zamówień zagranicznych bo bym zbankrutowała ;)
OdpowiedzUsuńPewnie zrobiłaś już kolejne zamówienie :D
Ja sobie muszę załozyć jakąś blokadę :) Silna wola to zbyt mało.
Usuń:)))))))))))
OdpowiedzUsuńTyle miłych słów - strasznie dziękuję, to dla mnie zaszczyt takie od Ciebie "usłyszeć" *:
Borsuk jest cudny!
To co leci w kolejnym zamówieniu? :DDDDD
Koniecznie musisz jakieś mydła kupić! I coś od andalou :)))))
Anula kusicielko różany tonik andalou śni mi się po nocy i to wszystko przez Ciebie :D
Usuń*: *:
UsuńReniu, nie daj mu się prosić :)))
A masło do ciała andalou z marakuja pachnie poziomkami :D boskie jest!
Anula, pewnie, że juz leci różany tonik Andalou :) Przecież nie mogłam róży zostawić w spokoju. I jeszcze Avalon i Isvara.
UsuńAnula ach Ty kusicielko! :D w końcu złamię się i zrobię zamówienie na iherb ;)
UsuńŁucjo było by dziwne gdybyś nie zamówiła różanego toniku ;) tylko dlaczego nie było go w pierwszym zamówieniu? :D
Miałam ogromny problem co wrzucić do tego pierwszego iHerbowego koszyka. Resztki zdrowego rozsądku kazały mi zużyć posiadane toniki. No i teraz bez wyrzutów sumienia, że robię nadmierne zapasy pozwoliłam sobie na tonik różany Andalou.
Usuńcieszę się niezmiernie, że udało mi się Ciebie skusić, tyle tam dobroci i w porównaniu z cenami w Polsce niektóre marki wypadają zdecydowanie lepiej, świetne zakupy, z pewnością poleciało kolejne zamówienie, mydło Nubian mango dosłownie ubóstwiam, pozostałe również, tyle tam jeszcze jest do odkrycia, witaj w gronie iherbowych kusicielek
OdpowiedzUsuńSkuteczny z nas duet!
UsuńDuet z Was wyjątkowo kusicielski :) Nie dałam rady się Wam oprzeć :) Jesteście ciekawe kojenych zakupów? Pisać zakupowe posty?
UsuńKusicielki :D
UsuńŁucjo pisać, pisać :) nie ociągać się ;)
Dobrze, napiszę. Tylko przesyłka musi dotrzeć. Będzie to pewnie w okolicach mikołajek :)
Usuńjuż się nie mogę doczekać, ciekawa jestem co tym razem zamówiłaś, to znaczy jakie mydła
UsuńMydeł tam tyle, że zawrót głowy gwarantowany :)
UsuńWspaniałe zakupy:)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Mnie także bardzo uradowały.
Usuńjeszcze nigdy nie zamawiałam z tej strony
OdpowiedzUsuńJeśłi masz słabą wolę, to tam nie zagłądaj :)
UsuńBardzo, ale to bardzo zaczynają mnie kusić kosmetyki Aubrey Organic- daj znać jak sie spisują u Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńNa ocenę potrzebuję trochę czasu.
Usuń