Nie pokazywałam kosmetycznych prezentów. Bliskim delikatnie
zasugerowałam, że kosmetyki to nie zawsze trafione prezenty, że lepiej będzie
jak sama sobie coś wybiorę. I wybrałam, kupiłam i czekałam na paczkę, aż do
wczoraj ( o tym będzie w następnej notce).
Niemniej kosmetyczne niespodzianki zapukały do mych drzwi.
Niesamowitą niespodziankę sprawiły mi Helfy. Obok miłego
listu z życzeniami otrzymałam pomarańczę i goździki. Szybko wykonałam z nich
pachnącą świąteczną dekorację. Kalendarz na nowy rok też się przyda. A oprócz
tego w paczce znalazłam Perfumy w kremie w palisandrowej szkatułce – Rose. A
swoją drogą skąd wiedzą, że różę wielbię ponad wszystko? Niespodzianka się
udała.
Drugą niespodziankę otrzymałam od Pani Doroty z
Neopharmy. Luvos to moja miłość i Pani
Dorota o tym dobrze wie. Z przyjemnością będę korzystała z kremu pod prysznic z
olejkiem pomarańczowym. Masło Shea
Eubiony od dawno mnie kusiło. Coraz częściej myślę o prostocie w pielęgnacji.
Dziękuję także Pati z Kosmetycznej Wyspy za uroczą kartkę z
życzeniami. Kartka ta ma dla mnie
szczególne znaczenie. Mimo trudnych dni jakie stały się udziałem Pati i jej
Rodziny ona stara się dzielić dobrym słowem i ciepłem. Dziękuję Ci Pati z całego serca!
kurcze Łucja, miałam się trzymać, ale przez Was dziś jestem kłębkiem emocji i co chwila się wzruszam - już powoli mogę śmiało zacząć reprezentować Zombie;)
OdpowiedzUsuńPrzyznaję uczciwie, że kartki pisałam jeszcze w pełni szczęścia i nadziei... nie wiem czy bym dała radę po, ale to dosłownie była kwestia godzin...
Mnie Twoa radość sprawia taką masę satysfakcji, radości i wszelkiego pozytywizmu, że nie sposób mi się wyrazić...:)
Helfy faktycznie pięknie się postarali, jestem pod wrażeniem:)
Łucja i dziękuję... dziękuję za to co teraz czuję także:)
Pati, ja wiem, że Ty jeszcze wiele łez wylejesz. Łzy wyschną ... Doświadczenie zostanie. Wierzę, że dla Was zaświeci słońce i tego życzę :)
UsuńMogę tylko potwierdzić - kartka od Pati mnie również bardzo wzruszyła *:
UsuńKochana nasza Patunia *:
ależ dziewczyny to już łzy radości i wzruszenia, że zwykłe kartki Wam sprawiły tyle przyjemności:) Bo w temacie to już jestem prawie, jak nowa (to prawie zostanie na zawsze), ale mnie drastycznie nie zmieni:)
UsuńPati, niby tylko kartka, ale pisana z serca, i to cieszy najbardziej!
Usuńno i cieszy, że to da się wyczuć:)
Usuń:*
Śliczne niespodzianki :) Też bym się z takowych ucieszyła :))
OdpowiedzUsuńBardzo mnie ucieszyły i wzruszyły :)
UsuńStrasznie fajne to wszystko :) no i trafione wybitnie! Mają nosa :)))
OdpowiedzUsuńZgadzam się w pełni :) A mój nos już rozkoszuje się różą ;)
UsuńWspaniałe niespodzianki :) Trzeba przyznać, że sklepy się postarały. Bardzo ładnie z ich strony :)
OdpowiedzUsuńBardzo byłam zdumiona :)
UsuńUrocze przesyłki, dobry początek Nowego roku.
OdpowiedzUsuńOj tak :)
UsuńŁucjo cudne niespodziani! :) a kartka od serca bezcenna :D
OdpowiedzUsuńPati życzę Tobie i Twojej rodzinie, aby tęcza rozświetliła Wasze smutki. Trzymaj się :*
Tak Reniu, to co płynie z serca zawsze jest najważniejsze i najdroższe :)
UsuńUdana niespodzianka, to dopiero jest niespodzianka :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
Usuńja nie zawsze lubię niespodzianki, ale taka zawsze by mnie ucieszyła :)
OdpowiedzUsuńUcieszyła mnie bardzo :)
Usuńświetna niespodzianka, gratuluję
OdpowiedzUsuń