Dla Was piszę

18 stycznia 2015

Tonik miodowo-ziołowy Eubiona

Gdyby ktoś zapytał mnie bez jakiego kosmetyku nie mogę się obejść moja odpowiedź z pewnością byłaby zaskakująca. Dla mnie kosmetykiem absolutnie nieodzownym jest tonik.  Mam kilku faworytów do których powracam co czas jakiś. Lubię jednak zmieniać kosmetyki. Robię to po to, aby skórze dać najróżniejsze roślinne ekstrakty. Uwielbiam toniki na bazie wody różanej. Cenię sobie wyciągi z nagietka.  Chcę Wam przedstawić Tonik miodowo-ziołowy Eubiony.



Słowo od producenta:
„Dla delikatnego oczyszczania i tonowania każdego rodzaju skóry. Tonik na bazie miodu i ziół delikatnie rewitalizuje wrażliwą skórę bez wysuszania. Wartościowy ekstrakt z miłorzębu japońskiego (Ginkgo biloba) wspiera regenerację komórkową.

Skład: Aqua, Tillia Cordata Water, Calendula Officinalis Extract, Olea Europaea Leaf Extract, Alcohol, Gingko Biloba Extract, Mel, Sodium Hyaluronate
* składniki z rolnictwa ekologicznego
100% składników jest pochodzenia naturalnego
30 % wszystkich składników pochodzi z rolnictwa ekologicznego
99.6 % składników roślinnych pochodzi z rolnictwa ekologicznego.”



Moja opinia:

Tonik zamknięto w klasycznej plastikowej butelce o pojemności 100 ml. Przyjemna dla oka kolorystyka opakowania  mnie na myśl przywodzi lato z kwitnącymi lipami i brzęczącymi pszczołami. Kluczowym składnikiem toniku jest hydrolat z kwiatów lipy. Ma on działanie odświeżające i lekko nawilżające. Zbawiennie działa na skórę naczynkową zmniejszając jej przekrwienie i zaczerwienienie. Nagietek także ma właściwości przeciwzapalne. Wspomaga regenerację skóry  skłonnej do podrażnień.  



Trzecim ważnym składnikiem jest wyciąg z miłorzębu. On także działa przeciwzapalnie i anty-aging. Nie można zapomnieć o miodzie i jego dobroczynnym działaniu. Tyle w skrócie o właściwościach tego toniku. Jeśli chodzi o moją mieszaną cerę ten tonik bardzo dobrze sobie radził. Przede wszystkim łagodził podrażnienia pojawiające się na mających skłonność do przesuszania policzkach. Po użyciu miałam wrażenie, że skóra pije ten tonik. Nie sposób wspomnieć o zapachu toniku.  Jest on bardzo przyjemny, słodki i lekko ziołowy. W toniku tym mamy alkohol. Nie obawiajcie się go. Jest w połowie składu. Ja go nie wyczuwam. 
Z pewnością jeszcze kupię ten tonik. 
Znacie kosmetyki Eubiony? Czym kierujecie się wybierając toniki?


32 komentarze:

  1. Zastanawiałam się nad tonikiem z Eubiony, ale chyba aloesowym. Przestraszył mnie trochę alkohol w składzie. Mówisz, że nie jest wyczuwalny i żeby się nie bać? Na razie najlepiej mi służą czyste hydrolaty, ale może w końcu się skuszę na któryś z tych toników. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aleosowy tonik także ma alkohol w składzie, W moim toniku nie jest on wyczuwalny, Zresztą ja nie boję się alkoholi w kosmetykach. Oprócz tego , że jest on konserwantem pełni jeszcze jedną funkcję. Wiele czynnych skłądników rośłin właśnie rozpuszcza się w alkoholu. Jest więc on nośnikiem aktywnych substancji. Tak jak napisałam tonik ten nie przesuszał skóry suchych policzków.

      Usuń
  2. Tonik miodowo -ziołowy :) Muszę go mieć

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, że ja także muszę go mieć? Tonik zaliczył denko w grudniu i zdecydowanie zasługuje na kolejny zakup.

      Usuń
  3. miałam szampon tej firmy i nie pasował mi niestety :( ale tonik hmmm kto wie..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A który szampon miałaś? Ja mam ten z kiwi i muszę przyznać, że mi pasuje.

      Usuń
  4. tak go wspaniale opisałaś, że aż się chce kupić cały zapas! :-) ja też nie obawiam się alkoholu w kosmetykach, wiadomo, że jeżeli przesusza skórę, to nie będę się na siłę nim uszczęśliwiała, ale jeżeli nie robi krzywdy, to nie mam nic przeciwko :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zostaw dla mnie jakieś opakowanie :) Widziałam go tylko w Skarbcu Natury.

      Usuń
  5. Wstyd się przyznać ale do niedawna w mojej pielęgnacji toniki pojawiały się tylko raz na jakiś czas. Teraz powoli (właściwie dzięki Tobie :D) nadrabiam tonikowe zaległości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to podstawowy kosmetyk. Na noc czasem nawet potrafię zrezygnować z kremu czy oleju.

      Usuń
  6. Też lubię toniki :) z eubiony jeszcze żadnego nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja własnie ostatnio oglądałam tonik Eubiona ale inny rodzaj i coś mi skladowo nie pasowało a ten widzę fajny. Też ostatnio polubiłam się z tonizacją cery .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eubiona ma dwa toniki. Oprócz tego jeszcze aloesowy. Według mnie tonik aloesowy ma także dobry skład.

      Usuń
  8. Moim niezbędnym kosmetykiem również jest tonik. Przy wyborze toniku kieruję się głównie składem i jego działaniem.

    Miałam kilka próbek kosmetyków firmy Eubiona i niestety nie polubiliśmy się ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie pasują także szampony, szczególnie te z kiwi. Kremów nie miałam.

      Usuń
  9. nie miałam jeszcze nic z eubiony, ale podobnie do Ciebie uwielbiam toniki:) Ten brzmi bardzo zachęcająco:)
    :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja też nie miałam jeszcze niczego z Eubiony ale na toniki tej marki czaję się już jakiś czas :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam i rzeczywiście nie czuć alkoholu ani trochę. Dla mnie pachniał słodko-miodowo i fajnie nawilżał :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie spotkałam się jeszcze nigdy z tą firmą, ale ciekawie wygląda :)
    Zapraszam do siebie :)
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam wszelkie toniki i hydrolaty. Dla mnie tonik to też kosmetyczny niezbędnik. Tego nie znam ale chętnie bym go bliżej poznała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam :) Mnie dobrze służył i jeszcze nie raz po niego sięgnę.

      Usuń
  14. ta marka jeszcze przeze mnie do poznania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mają kilka naprawdę ciekawych kosmetyków. A i ceny nie są z kosmosu.

      Usuń

Chętnie czytam Wasze komentarze i za każdy dziękuję.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...