Dla Was piszę

7 lutego 2015

Odżywka do włosów z jojobą i zieloną herbatą

Eco Cosmetics to w mojej ocenie marka będąca na uboczu naturalnych kosmetyków. Ja nie znam wielu kosmetyków tej marki. Moim ulubieńcem z Eco Cosmetics jest pasta do zębów z czarnuszką. To jedna z lepszych naturalnych past. Jej recenzję przeczytacie tutaj. Nie o paście jednak chcę pisać. Dzisiejsza notka będzie poświęcona Odżywce do włosów z jojobą i zieloną herbatą.


Producent tak charakteryzuje odżywkę:
„Odżywka pielęgnuje i ułatwia rozczesywanie, nadając włosom jedwabisty połysk oraz pozostawiając je miękkie i sprężyste. Proteiny pszeniczne i olej jojoba wzmacniają i nawilżają włosy każdego rodzaju, bez ich zbędnego obciążania.
Główne składniki aktywne:
Olej jojoba - to nie wywołujący alergii płynny wosk, bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminę E i pierwiastki śladowe. Reguluje gospodarkę wodną skóry głowy;
Zielona herbata - odżywia włosy oraz pobudza i reguluje działanie tkanki skórnej.
Zastosowanie: Nanieść odżywkę na umyte włosy, pozostawić na 2-3 minuty i spłukać. Można stosować codziennie.

Skład: woda, wyciąg z herbaty chińskiej*, cytrynian/mleczan/linoleinian/oleinian glicerolu, alkohol cetearylowy, kokoglukozyd, olej jojoba*, hydrolizowany gluten pszeniczny, hydrolizowane proteiny pszeniczne, alkohol, tokoferol, zapach, limonen, linalol, cytronelol, kwas cytrynowy.
* składniki pochodzące z kontrolowanych upraw biologicznych
100 % składników jest pochodzenia naturalnego
96,90% składników roślinnych pochodzi z kontrolowanych upraw ekologicznych
10,95 % składników pochodzi z kontrolowanych upraw ekologicznych.”


Moja opinia:
Tubę o pojemności 125 ml utrzymano w chłodnych kolorach bieli i błękitu. Stonowana estetyka przyciąga wzrok. Opakowanie z pewnością nie krzyczy „weź mnie!”. Po otwarciu tubki poczuć możemy delikatny, ładny zapach. Z wyciskaniem odżywki nie ma problemu. Ma ona konsystencję gęstego kremu. Dzięki temu dobrze trzyma się włosów, nie spływa. Odżywka przeznaczona jest do wszystkich rodzajów włosów. Moje mieszane,  z suchymi końcami i przetłuszczającą się nasadą, nie każdą odżywkę akceptują. Z ta odżywką stoczyły swoistą wojnę. Jak wiecie olejuję włosy. Obecnie mam etap przerwy. Postanowiłam dać włosom urlop od olejów. Wywalczyła to właśnie ta odżywka. Nie sprawdzała się zupełnie wtedy kiedy włosy olejowałam. Wiadomo jak było, olej na noc, mycie i odżywka. A po wysuszeniu włosów - tragedia! Włosy obciążone, szybko się przetłuszczające. Odżywka poszła w kąt. Nie lubię jednak marnować kosmetyków i postanowiłam jednak zużyć do końca odżywkę. Tak się stało, że nałożyłam odżywkę na włosy, których wcześniej nie olejowałam. Efekt końcowy zachwycił mnie. Włosy dobrze się układały, były właściwie dociążone, nawilżone i nie przetłuszczały się w ciągu  jednego dnia. Nawet mogę powiedzieć, że przyjemnie odbijały światło.


Tak sobie myślę, że moim włosom nie pasuje układ oleje – odżywka z proteinami pszenicy. Odżywka ma dobry skład. Olej jojoba i proteiny pszenicy w zupełności wystarczają. Jaka jest końcowa ocena tej odżywki? To bardzo dobra odżywka dla zabieganych. Trzymamy ją na włosach 2-3 minuty. Jeśli jednak nakładacie przed myciem oleje na włosy – ta odżywka nie jest dla was. Obciąży włosy, przetłuści je i tym samym nie zyska waszej aprobaty.
Odżywkę kupiłam w Green Line.

Znacie odżywki, które tak różnie zachowują się na włosach?


25 komentarzy:

  1. od dawna uzywam odzywek przed myciem rzadko która nie obciąża włosów po myciu:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja raczej nie mam problemów z obciążaniem włosów przez odżywki po myciu.

      Usuń
  2. Nie miałam jeszcze niczego tej marki ale myślę, że warto ją poznać.

    To, że odżywki różnie zachowują się na włosach to właściwie normalka. Każda ma inny skład, a więc i działanie jest inne. Muszę przyznać, że nie zwróciłam uwagi na to, czy ta sama odżywka jednakowo zachowuje się w zależności od tego czy nakładam ją na włosy po olejowaniu, czy też nie. Koniecznie muszę to zaobserwować. Zdarza mi się czasem, że odżywka, z której jestem bardzo zadowolona nagle działa gorzej, potem znów lepiej. Nie przyszło mi do głowy, że może to mieć związek z olejowaniem. Nie ma innego wyjścia jak zaobserwować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie obserwuj :) Ja właśnie doszłam do takich wniosków, że obciążenie włosów muszę wiązać ze wsześniejszym olejowaniem. Dlatego postanowiłam na czas jakiś z nich zrezygnować. No może nie do końca . Do tej pory nakładam olej przed każdym myciem - czyli co drugi dzień. Może jeden raz w tygodniu wystarczy?

      Eco Cosmetics z pewnością jest marką wartą bliższego poznania. Tak jak napisałam wcześniej - pasta do zębów w czarnuszką nie ma sobie równych.

      Usuń
  3. Miałam, fajnie nawilża włosy dzięki zawartości oleju jojoba - lubię taka ekologiczna pielegnację

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam przyjemności poznać kosmetyków tej marki, ale wszystko jeszcze przede mną.

    Odżywka w połączeniu z olejowaniem może być przyczyną obciążenia włosów. Oczywiście nie każda, zależy od włosów.

    OdpowiedzUsuń
  5. Markę znam, kosmetyki poznałam na początku mojej zielonej przygody czyli bardzo dawno. Średnio mi pasowały, więc do nich nie wracam. Odżywka ma fajny skład., może skuszę się aby ją poznać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skład rzeczywiście jest przyzwoity. Myślę, że świetnie się sprawdzi u osób, które nie olejują włosów.

      Usuń
  6. Ostatnio zachwycam się kremem Intensive tej marki oraz pomadką ochronną.

    A nie myślałaś, że to może wina oleju? Jakiego wtedy używałaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak sobie pomyślałam. Oleje jednak były różne. I Sesa, i kokosowy. I awokado, Kokos nigdy mnie nie zawodził.

      Usuń
  7. Ja też bardzo lubiłam tą odżywkę :)))
    Za to ich deo to masakra :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tzn, nie daje rady ? ciekawe, bo kiedyś nad nim myślałam

      Usuń
    2. Mam deo. U mnie nie jest najgorzej. Chociaż uważam, że ałunowe dezodoranty są dużo bardziej skuteczne.

      Usuń
  8. chyba takowych nie kojarzę teraz... ciekawa lubię takie odżywki, ale też bezpieczniej bez olejowania:)

    :*

    OdpowiedzUsuń
  9. u mnie było podobnie z olejami i odżywkami, teraz widzę że jednak czasem mniej znaczy lepiej

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdy jej nie używałam a chętnie spróbuję ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Z Eco Cosmetics miałam kiedyś szampon regenerujący. Niestety moje zniszczone i farbowane chemicznie włosy nie polubiły go. Może teraz gdy zaczęłam przygodę z henną byłoby inaczej. Miałam też próbki bodajże maski albo odżywki tej marki, już nie pamiętam. Też nie byłam zachwycona. Jak dla mnie taki przeciętniak.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tej odżywki nie skreślam. Obciążyła mi włosy bo się o to prosiłam.

      Usuń
  12. lubię tą markę, odżywki nie miałam, ciekawa jestem jak by się u mnie sprawdziła

    OdpowiedzUsuń

Chętnie czytam Wasze komentarze i za każdy dziękuję.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...