Dla Was piszę

20 lipca 2012

Maska do włosów indyjski jaśmin - Organic Shop

Nadszedł czas na podzielenie się moją opinią na temat Maski do włosów Indyjski Jaśmin firmy Organic Shop Rus.

O masce tej przeczytamy:
“Maska do włosów na bazie organicznego ekstraktu Jaśminu i oleju Jojoba.
Ekspresowa maska do włosów nadaje włosom wspaniałą puszystość, gęstość i objętość.
Sposób użycia: nanieść maskę na wilgotne włosy. Rozdzielić równomiernie na całej długości. Zostawić na 1-2 minuty, a następnie zmyć wodą.
Skład:Aqua with infusions of Organic Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Organic Jasminum Officinale Flower Extract, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Behentrimonium Chloride, Cetyl Ether, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Canaga Odorata Flower Oil, Parfum, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Citric Acid.”

Moja opinia:
Kosmetyki przeznaczone do włosów, które tylko na chwilę mają gościć na włosach uważam za pewnien zbytek. Bo cóż może stać się z włosami przez tę krótką chwilę? Preferuję te produkty, które muszą być na włosach dłużej. Zrobiłam jednak duży wyłom w moich zasadach i kupiłam maskę do włosów, którą można trzymać tylko 1-2 minuty. Dlaczego zachowałam się tak irracjonalnie?


Skusił mnie zapach jaśminu. Lubię tę ciężką, zmysłową wręcz narkotyczną woń. Maskę więc kupiłam tylko dla zapachu. Chciałam, aby moje włosy po myciu pięknie pachniały.
W tym miejscu kilka słów o samej marce Organic Shop Rus.
Tworząc każdy produkt, ORGANIC SHOP starał się, podarować Wam emocje, delikatność i troskliwą pielęgnację. Dając prawdziwe zadowolenie z poprawy piękna swojego ciała. ORGANIC SHOP zatroszczył się o to, żeby przy wyborze produktów do pielęgnacji ciała, kierować się tylko własnymi życzeniami. Bezpieczeństwo i skuteczność są Wam zagwarantowane.
Każdy produkt serii ORGANIC SHOP spełnia trzy podstawowe wymagania: PROSTOTA, CZYSTOŚĆ, NATURALNOŚĆ.
Tylko to jest naprawdę potrzebne!
Prostota:
- Proste zestawienia naturalnych składników.
- Proste skuteczne receptury.
- Proste bezpieczne opakowanie.
Czystość:
- Bez parabenów, SLS, silikonów.
- Bez syntetycznych substancji zapachowych i barwników.
- Bez syntetycznych konserwantów i polietylenu.
Naturalność:
- Najbardziej naturalne receptury.
- Maksymalna zawartość naturalnych składników.
- Produkty zawierają certyfikowane organiczne ekstrakty i oleje.”
W tych słowach zawarto całą filozofię firmy.
Wróćmy jednak do maski.
Opakowanie proste jest. Plastikowe. Mocne, przeźroczyste pudełko z czarnym wieczkiem, z odpowiednimi informacjami, nic więcej nie trzeba. No i czas otworzyć opakowanie. Pierwszym moim wrażeniem było rozczarowanie. Nie poczułam żadnego jaśminu. Takiego przecież zapachu oczekiwałam. Poczułam zupełnie coś innego, woń bogatą i głęboką. Na początku miałam kłopot z jej identyfikacją. W składzie jest olejek ylang-ylang. Maska pachnie więc jak przebogate kwiatowe ciepłe perfumy. Nie jest to jednak zapach tak mocny jak samego olejku. Widocznie tak pachnie jaśmin i ylang-ylang.

Rozczarowanie zamieniło się w olfaktoryczny zachwyt. Oczarował mnie ten zapach. Konsystencja maski przypomina gęsty krem. Dobrze rozprowadza się na włosach. Spłukuje się też dobrze. Po wysuszeniu włosy nie są obciążone. Zyskują na objętości i dobrze się układają, nie elektryzują się. Maska jest wydajna. Przez trzy tygodnie zużyłam około 1/5 (przy włosach sięgających do ramion, mycie 2-3 razy w tygodniu). Jestem zadowolona z tej maski. Dobry naturalny skład, bez chemii, certyfikowane składniki w cenie 27 zł za 250 ml. Warto było.
Mam nadzieję, że znowu jaśminowa maska pokaże się w sklepie Kalina (kupiłam na www.kalina-sklep.pl).
Preferujecie odżywki do włosów czy takie szybkie maski? Macie swoje ulubione? A może któraś z Was już miała tę maskę, jakie wrażenia?

25 komentarzy:

  1. Ja stosuję naprzemiennie.
    Po jednym myciu odżywka.
    Po kolejnym - maska.

    Sprawdza się idealnie.

    Tej maski nie miałam.
    Ale kto wie, może kiedyś się skuszę.
    Lubię szybkość działania i na plus zaliczam ten krótki czas "trzymania" na włosach.

    Póki co, zachwycam się odżywką z Isany.
    Tą, z różową nakrętką - wygładzającą.
    Jako jedyna radzi sobie z moimi falowanymi i puszącymi się włosami. To moje odkrycie ostatnich miesięcy. Dzięki niej pokochałam swoje fale!

    OdpowiedzUsuń
  2. Też myślę, że jak coś jest na włosach 1 minutę to jak cokolwiek może z włosami zrobić - co najwyżej może je oblepić i stworzyć wrażenie, że jednak coś dobrego robi, ale efekt kończy się wraz z zaprzestaniem używania takiego produktu. Póki co miałam nawilżającą 1-minutową maskę z Syossa i faktycznie świetnie nawilżała włosy, ale jak wykończyłam opakowanie to włosy były z powrotem suche :/ Tak samo z inną ich minutową maską - z serii repair - ta z kolei nie robiła nic. Także póki co jednominutówki mnie rozczarowują. Oprócz tych z serii Gliss Kur - z tym tylko, że jak nie używasz co 2 mycie to efektu nie ma.

    OdpowiedzUsuń
  3. Hm, szukam obecnie idealnej maski do moich włosów i po Twojej recenzji mam ochotę wypróbować również tą!

    pozdrawiam, dodaję do obserwowanych i na pewno będę wpadać częściej,
    http://makiazas23.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśłi lubisz kwiatowe zapachy to Ci się spodoba. Chociaż w Kalnie można znaleźć dużo ciekawych masek, balsamów i odżywek do włosów w rozsądnej cenie.

      Usuń
    2. Idealna maska do włosów to maska drożdżowa z Bioarp
      choć kusi mnie jeszcze jajeczna

      Usuń
  4. Uwielbiam wszelkie kosmetyki, które cudownie pachną, a więc zachęciłaś mnie do tej maski. Ach! Tylko aktualnie mam szlaban na zakupy ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ale zapach to musi byc przepiekny....

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja używam odżywki po myciu i raz w tygodniu maskę odżywczą przed myciem na 20-30 min. Ale na pewno zajrzę na stronkę sklepu Kalina, bo skutecznie do tego zachęciłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja się nie zgodzę :P Miałam do testów 3 maski Mariona, te 1 minutowe i moje włosy po ich użyciu są cudownie niękkie, gładkie, dobrze się układają. Nie wiem jak z innymi, o Pantene słyszałam słąbe opinie.

    OdpowiedzUsuń
  8. ale narobiłaś mi ochoty na tą maskę :D

    ja już przepadłam w sklepie Kalina :)) właśnie leci do mnie pierwsze zamówienie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do mnie dotarły już trzy paczuszki :) Przepadłam z kretesem. Dobre składy i atrakcyjne ceny. Dużo chcę wypróbować.

      Usuń
  9. czekałam na recenzje tej maski, kusi mnie bardzo, preferuję właśnie takie szybkie maski, bo nigdy nie mam czasu trzymać ich dłużej na włosach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Włosy dobrze po niej się rozczesują i układają. A do tego ten pięny kwiatowy zapach.

      Usuń
  10. Kiedy robiłam zamówienie tej maski już nie było. Ale kupiłam za to maskę łopianową, odżywki i olejek ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kochana kusisz maseczką-+obserwuję

    OdpowiedzUsuń
  12. Jaśmin jest w czołówce moich ulubionych zapachów- jego woń to magia ;)

    Maska przydałaby mi się z pewnością :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ta maseczka idealna dla zabieganych kobietek. A ten zapach na pewno piękny.

    OdpowiedzUsuń
  14. Dobrze, że zapach ci się spodobał:) Jak odeszłam od kilkuminutowego nakładania odżywek na włosy na rzecz dłuższych seansów :) Chocz zdarza się mi także zastosować coś na te 10 - 15 minut.

    OdpowiedzUsuń

Chętnie czytam Wasze komentarze i za każdy dziękuję.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...