Dla Was piszę

15 sierpnia 2012

Receptury Babuszki Agafii: Wzmacniający tonik do włosów


Nadszedł czas, aby podzielić się opinią na temat Naturalnego toniku do włosów, wzmacniającego marki Pierwoje Reshenie.  Nabyłam go na początku lipca. Nie kupiłam go dla siebie, tylko dla mojej Mamy. Mama moja ma słabe, cienkie włosy. Próbuje je wzmacniać różnymi sposobami. Wcześniej stosowała tonik sporządzony na bazie alkoholu i korzenia pokrzywy.  Ten tonik własnego pomysłu należało stosować przed myciem. Sprawiał, że włosy były twarde. Warto, więc było wypróbować coś nowego.


Oto jak zachęca nas producent:
„RECEPTURY BABUSZKI AGAFII:  100% NATURALNY TONIK DO WŁOSÓW. WZMACNIAJĄCY
Babcia Agafia:
„Kiedy włosy stracą piękno. Zastosuj naturalny tonik, który uratuje Twoje włosy, a Ty znów rozkwitniesz”.
Ekstrakt Szyszek Chmielu, Ekstrakt Pokrzywy, Ekstrakt korzenia Łopianu, Ekstrakt Łyszczca Wiechowatego Syberyjskiego.
Ziołowy tonik dzięki unikalnemu naturalnemu składowi intensywnie wzmacnia i odżywia osłabione włosy.
Sposób użycia: Nanieść na czyste i wilgotne włosy i skórę głowy. Nie zmywać.


Skład: Aqua with infusions of extracts: Humulus Lupulus, Urtica Dioica, Arctium Lappa Root, Gypsophila Siberica, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Benzyl Alcohol.”


Opinia mojej Mamy:
Tonik stosowany jest dwa razy w tygodniu, zgodnie z zaleceniem na umyte, wilgotne włosy. Po miesiącu stosowania moja Mama zauważyła, że włosy już tak bardzo nie wypadają. Pojawiło się dużo malutkich włosów. Butelka pozwala na wygodną aplikację. Płyn nie rozlewa się. Tonik bardzo ładnie pachnie. Jest to zapach ziołowo-kwiatowy. W czasie 6 tygodni zużyła ¾ butelki. Po zastosowaniu płynu włosy dobrze się układają. Nie trzeba stosować innych płynów czy pianek do układania włosów. Należy dodać, że tonik nie zmienia barwy siwych włosów. Nie powstają żadne żółte odcienie. Mama już prosi o zamówienie kolejnych butelek tego toniku. A ja czekam, aż znowu pojawi się w Kalinie.
To kolejny kosmetyk made in Russia, który jest godny polecenia. Odpowiedni, naturalny skład - o to przecież chodzi w pielęgnacji.


38 komentarzy:

  1. I kolejna dobra opinia na jego temat, aj ale niee, muszę skończyć zapasy! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie szukam czegoś, co skutecznie zmniejsza wypadanie włosów. Chyba też go kupię jak pojawi się znów w Kalinie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja Mama ma problem ze słabymi włosami. Olejowac nie lubi, więc szukała innych sposobów. Ta wcierka bardzo jej przypadła do gustu. Najważniejsze, że są widoczne efekty. Ja mogę ocenić tylko. Podoba mi się. Jak zresztą wszystkich rosyjskich kosmetyków. Nie wiem w czym tkwi tajemnica, ale zapachy sa dośc intensywne, zdecydowane a przy tym przyjemne.

      Usuń
  3. Rosyjskie kosmetyki robią coraz większą furrorę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że za tym sukcesem stoi kilka kwestii. Dobre, bogate składy i przystępne ceny. np. ten tonik 11 zł. Jeszcze 1/4 butelki jest. czyli wystarczy na 2 miesiące. I najważniejsze - widać efekty pielęgnacji.

      Usuń
  4. Łucjo świetna recenzja :) działanie toniku podoba mi się zwłaszcza, że też posiadam cienkie włosy, zapisuję na listę do wypróbowania :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja Mama mówi, że musisz spróbować. Efektów upatruje w doobrym składzie. Pokrzywa, chmiel, łopian od dawna w medycynie ludowej znane były ze swych właściwości wzmacniających włosy. Ja dla odmiany na włosy nakładam oleje. Był kokosowy przez rok czasu, a teraz mam Baikal wzmacniający i łopian z rumiankiem. Podobnie jak Ty mam jasne włosy. A one z reguły są cieńkie i delikatne. Uważam, że na efekty olejowania czeka się dość długo. Wierki działają szybciej. Najważniejsze, aby te zabiegi były systematyczne. Wtedy widać rezultaty. Dzięki za miłe słowa :)

      Usuń
    2. Łucjo podziękuj mamie :) próbowałam nakładania olei na włosy i tak sobie mi podeszła ta metoda, natomiast w Kalinie kupiłam spray witaminy dla włosów odżywienie cebulek i metoda wcierek bardziej mi odpowiada.

      Trzeba przyznać, że kosmetyki z "Kaliny" są rewelacyjne :D

      Usuń
  5. zamówiłam we wtorek, po tej recenzji widzę, że dobrze zrobiłam, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzisiaj w Kalinie uzupełniono zapasy. Też się rzuciłam :)

      Usuń
  6. Kuszą mnie te rosyjskie kosmetyki. A taki tonik bardzo by mi się przydał:)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie znam tego kosmetyku ale bardzo zachecajaca recenzja - sprobowalabym i nawet go poszukam:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Też go mam ale czeka na swoja kolej po rzepie:) mam nadzieję że moje włosy tez przestana wypadać:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przestaną :) Rzepa też dobra. Najważniejsza jest systematyczność.

      Usuń
  9. Chyba się na niego skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo mnie kusi ten tonik. i milion innych rzeczy na kalinie ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Myślę, że możesz zostać Ambasadorką kosmetyków produkcji rosyjskiej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Muszę przyznać, że zachwyciły mnie rosyjskie kosmetyki, różnych marek. Najważniejsze dla mnie jest to, że mają naturalne składy, bez zbędnej chemii. Nie bez znaczenia są umiarkowane ceny. Można dbać o urodę w naturalny sposób za niewielkie pieniądze. To ważne.

      Usuń
  12. dosyć wydajny jest z tego co piszesz, na razie nie planuje żadnych włosowych zakupów ale dodam go do listy na przyszłość :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Hm rosyjskie kosmetyki, jeszcze nie próbowałam, ale widze ze stają sie coraz bardziej popularne :)

    OdpowiedzUsuń
  14. kosmetyki made in Russia to dla mnie nowość :)

    OdpowiedzUsuń
  15. ostatnio o kosmetykach rosyjskich jest ostatnio baaaaaaaaaaardzo głośno,niestety jeszcze nie próbowałam,ale pewnie sie skusze;d
    pozdrawiam,zapraszam!)

    OdpowiedzUsuń
  16. Muszę się z nim zapoznać, ostatnio zauważyłam, że znów więcej włosów na grzebieniu :(

    OdpowiedzUsuń
  17. Niesamowicie mnie kusi ten tonik - uwielbiam wszelkie wcierki i płyny na skórę głowy :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ciekawy kosmetyk. Nigdy nie używałam toniku do włosów.

    OdpowiedzUsuń
  19. Z naturalnych toników polecam również z joanny- apteczka Babuni:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Udało mi się wygrać ten tonik w ostatnio w konkursie. Co prawda użyłam go jak na razie raz ale jestem nim jak na razie zachwycona! Pięknie pachnie i ma bardzo dobry skład. Zobaczymy co będzie dalej:)

    OdpowiedzUsuń
  21. uwielbiam go, mogę siedziec nad butelką i wdychac jak narkotyk a i małe baby hair kiełkuja jak szalone :D

    OdpowiedzUsuń

Chętnie czytam Wasze komentarze i za każdy dziękuję.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...