Kremy do twarzy nie goszczą w moich notkach zbyt często. Nie
znaczy to, że nie używam kremów. Owszem, używam codziennie. Krem o pojemności
50 ml najzwyczajniej w świecie wystarcza mi średnio na 3-4 miesiące. Po rosyjskim specyfiku do twarzy, z którym nie mogłam się rozstać z powodu niebywałej wydajności, zapragnęłam
czegoś od zachodniego sąsiada. Cenię sobie niemieckie naturalne kosmetyki.
Sięgnęłam po mało znaną markę Neobio. Krem na dzień Red Clover przeznaczony jest
dla cery wymagającej w wieku +30.
Producent tak opisuje krem:
„Kombinacja takich składników jak wyciąg z czerwonej
koniczyny, olej z pestek winogron oraz ekstrakt z ginkgo przywraca równowagę
oraz rewitalizuje wymagającą skórę. Mieszanka aktywnych składników roślinnych
daje naturalną ochronę i intensywnie nawilża.
Sposób użycia: Nakładać
codziennie rano na skórę twarzy, szyi i dekoltu.
Skład: Aqua
(Water), Glycine Soja (Soybean) Oil*, Glycerin, Cocoglycerides, Potassium Cetyl
Phosphate, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil*, Macadamia Ternifolia Seed
Oil, Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil, Cetearyl Alcohol, Hydrogenated Palm
Glycerides, Parfum (Essential Oils), Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond)
Oil*, Butyrospermum Parkii (Shea Butter)*, Passiflora Incarnata Seed Oil,
Squalane, Sorbitol, Xanthan Gum, Glyceryl Stearate Citrate, Acacia Senegal Gum,
Magnesium Aluminum Silicate, Hydrolyzed Rhizobian Gum, Trifolium Pratense
(Clover) Flower Extract, Ginkgo Biloba Leaf Extract, Maltodextrin, Potassium
Sorbate, Sodium Lactate, Lactic Acid, Ascorbyl Palmitate, Lecithin, Tocopherol,
Hydrogenated Palm Glycerides Citrate, Farnesol.
*składniki z u praw biologicznych ”
Moja opinia:
Lubię kosmetyki wykorzystujące roślinne ekstrakty. Bardzo
zaciekawiła mnie czerwona koniczyna. Czytałam o niej, że jest odpowiednia dla
kobiet w „kwiecie wieku” z powodu zawartości fitoestrogenów. Pozwala spowolnić proces starzenia skóry
poprzez stymulację estrogenu. Która z
nas nie pragnie zachować młodzieńczej cery jak najdłużej?
Krem zamknięto w prostopadłościennym słoiczku z półprzeźroczystego
plastiku. Etykieta i kartonik jest utrzymana w barwach ciemnego różu.
Przypomina kolor łąkowej koniczyny. Podoba mi się desing Neobio.
Krem ładnie pachnie. Ma gęstą, teściwą konsystencję. Przypomina ona gęstą
śmietanę.
Bogaty skład zawdzięczamy olejom. Dobrze się do rozprowadza. Jak na
krem nawilżający trzeba dać mu trochę czasu, aby dobrze się wchłonął. Uważam,
że odżywia i nawilża skórę. U mnie sprawdził się przy cerze mieszanej. Jako, że
to krem na dzień, używałam go pod makijaż. Nie ważył, ani nie rolował podkładu.
Przypadł mi ten krem do gustu. Uzupełnieniem pielęgnacji z czerwoną koniczyną
jest tonik (już wkrótce o nim napiszę). Neobio oferuję całą serię pielęgnacyjną
z czerwoną koniczyną. Warto sięgnąć po te kosmetyki, póki jeszcze dostępne są
na rynku. Pisałam Wam już, że Neobio powoli będzie znikać z rynku. Wielka
szkoda.
Znacie markę Neobio? Jakie macie ulubione kremy na dzień?
Mam krem odżywczy Magnolia tej marki i jestem z niego bardzo zadowolona. Używam go na dzień. Jest świetny do cery mieszanej. Jak dotąd jest to mój jedyny kosmetyk Neobio.
OdpowiedzUsuńJa mam trochę kosmetyków tej marki. Tonik do twarzy, lotion do włosów na wykończeniu, szampo i odżywkę do włosów. Bardzo pasują mi te kosmetyki. Magnolii także się przyglądałam.
UsuńSzkoda, że znika z rynku skoro ma dobre produkty. Ciekawe o co chodzi.
OdpowiedzUsuńTak to już jest. Może będzie coś lepszego.
UsuńWczoraj odwiedziłam TKmaxxxa i tam znalazłam cały wysyp produktów NEOBIO m.in. kremy, żele, szampony, balsamy itp. ja skusiłam się na szampon po okazyjnej cenie ok. 20 zł!
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie...
OdpowiedzUsuńOoo, coś dla mnie, bardzo ciekawy opis, zainteresowałaś mnie tym kremem, chętnie poznam działanie czerwonej koniczynki ;)
OdpowiedzUsuńmiałam maseczkę Neobio w saszetkach, wspaniały zapach i działanie na skórę, może jeszcze zdążę zaopatrzyć się w te kosmetyki nim będzie za późno
OdpowiedzUsuńnie znam marki, przemawiają do takie takie opakowania :)
OdpowiedzUsuńOsobiście mogę polecić Red Clover marki NOW FOODS a przy okazji Panią Beatkę z greenportmarket.pl która prowadzi mnie od pół roku i jestem bardzo zadowolona z jej usług.
OdpowiedzUsuńMuszę spojrzeć, lubię koniczynę w kosmetykach
Usuń