Dla Was piszę

17 czerwca 2013

Farbować czy nie?

Nie należę do włosomaniaczek, ale arsenał kosmetyków do pielęgnacji włosów znajduje się u mnie dość potężny. Mam jasne włosy. Blond.  A tak właściwie to powinnam napisać, że miałam blond włosy. Oleje i wcierki, zwłaszcza te zawierające pokrzywę bardzo przyciemniły mi włosy. Coś za coś. Albo mocny włos, albo jasny kolor. Trudno jednak mi się z tym pogodzić. Ostatnio wpadłam na pomysł, aby włosy potraktować bezbarwną henna Cassia Khadi.

Blond włosom Cassia ma nadać miodowy, złotawy kolor.  I tu mam dylemat. Farbować czy nie? Wyobraźcie sobie, że należę do osób, które włosów nigdy nie farbowały. Setki pytań kołacze mi po głowie. Co będzie jak zamiast miodowego odcienia dostanę odcień zielony? Pomóżcie! Farbować czy nie? Macie doświadczenia z bezbarwną henna Cassia?
Moje włosy  - zdjęcia wykonano z użyciem lampy.




Farbować czy nie? Oto jest pytanie!
 

27 komentarzy:

  1. Wątpie zeby był zielony efekt ;)
    U mnie ich henna (miala orzechowy braz) zmyla sie po 2 miesiacach ;) Ja bym na twoim miejscu przetestowala ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. zielone mogą wyjść na zniszczonych blond włosach, Twoje na takie nie wyglądają :)
    Cassia nie zawsze zmienia odcień włosów, dla wielu osób jest właśnie bezbarwną odżywką

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niby to wiem, że to odżywka. Ta jak w instrukcji zrobię z cytryną i potrzymam 6 godzin. To prawda, że nie mam zniszczonych włosów.

      Usuń
  3. Henny Khadi używam od kilku lat ale jest to henna w kolorze jasny brąz. Cassii nie używałam nigdy z tego względu, że jest bezbarwna i podobno nie zmienia koloru włosów.
    Jeśli obawiasz się, że może zmienić Ci kolor włosów nie tak jakbyś chciała, to może nie trzymaj jej aż 6 godzin, tylko krócej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te złote refleksy ponoć potrzebują czasu, aby się pojawiły :)

      Usuń
  4. Kochana, zrób próbę na jakimś grubszym paśmie jeśli masz obawy :) Ale wątpię żeby Ci wyszły zielone włosy... Kiedyś też ją miałam na włosach i wszystko było Ok. Ale na wszelki wypadek zrób próbę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tej próby to tak nie chce mi się robić. Bo najpierw cassia, która musi "dojrzewać" z sokiem z cytryn 12 godzin. Potem próba n a włosach 6 godzin. Chyba pójdę na całość :)

      Usuń
    2. W takim razie idź na całość :D Życzę powodzenia! Daj znać jak wyszło :)

      Usuń
    3. Dzięki :) Oczywiście, że napiszę. Pewnie w sobotę będzie akcja farbowania :)

      Usuń
    4. Próba na jednym grubszym paśmie to świetne rozwiązanie... uspokoi Cię
      A potem spokojnie nałożysz odżywkę na całość ;)

      Usuń
  5. zielone na pewno nie wyjda bo to pierwsze farbowanie a zazwyczaj takie zielonkawe to wychodza jak ktos duzo razy zmienia kolor no i oczywiscie nieumiejetnie:)
    Farbuj:)))
    Ja uzywam obecnie do wlosow Herbatint - dla mnie najlepsza i Prawda jest to co wiele osob juz o niej powiedzialo/napisalo, ze wlosy po farbowaniu sa w lepszej kondycji niz przed:)
    Khadi nigdy nie mialam - ale to tez farba majaca bardzo dobre opinie
    -pozdrawiam agata

    OdpowiedzUsuń
  6. Do odważnych świat należy! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. farbować. ja zawsze do fryzjera chodzę rozjaśniać.
    nigdy nie używałam henny

    OdpowiedzUsuń
  8. też się bałam, ale w piątek pierwszy raz farbowałam Khadi i jestem zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Od dłuższego czasu mam taki dylemat...ale póki co nie odważyłam się na żadną farbę, hennę itd... :) chociaż myślę, że khadi akurat warto
    Radi

    OdpowiedzUsuń
  10. ja bym zaryzykowała :) zwłaszcza że nie masz bardzo długich włosów :D szybko odrosną w razie czego - żartuję :)

    opisz potem co i jak, ponieważ sama zastanawiam się nad bezbarwną Cassią :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale mnie pocieszasz :) Oczywiście, że opiszę efekty. Jakikolwiek by one nie były.

      Usuń
  11. bezbarwna henna nie wiele robi z włosami więc śmiało:) a z mojej strony polecam rozjaśnianie włosów korzeniem rzewienia, naturalnie i subtelnie:D do poczytania u mnie na blogu

    OdpowiedzUsuń
  12. Masz ładny kolor włosów. Ja jestem na etapie powrotu do naturalków i zauważyłam, że swoje mam w kolorze średniego blondu który lekko wpada w popiel. Nie myślałaś o płukankach z rumianku? Podobno dobra jest też cytryna. Ja bym na Twoim miejscu zafarbowała henną. Nie tylko odżywi wale także pogrubi włosy.

    OdpowiedzUsuń

Chętnie czytam Wasze komentarze i za każdy dziękuję.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...