Lubię kosmetyki marki Luvos. Za ich uniwersalność. Kremy i
szampony przeznaczone są do każdej cery i do każdego typu włosów. Podobnie jest
z maseczkami. Nie trzeba długo czekać, aby doświadczyć dobroczynnego działania
glinki. Z tym kosmetykiem jest inaczej. Jeśli macie cerę suchą nie czytajcie dalej mojej notki. Tonik jest
przeznaczony dla cery mieszanej i tłustej. Na opakowaniu wszakże napisano, że dla każdego typu cery, ale polski importer wskazuje inaczej.
Dla przypomnienia:
„Glinka Luvos to w 100% naturalny less, będący unikalną
mieszanką minerałów i pierwiastków śladowych. Pokłady lessowe mają swoje źródło
w okresie zlodowaceń plejstoceńskich. Zostały utworzone w wyniku procesów
eolicznych na terenie Skandynawii i Niemiec. Less na bazie, którego produkowane
są kosmetyki z glinką Luvos, jest pylastą skałą osadową. Poprzez suszenie w
wysokiej temperaturze (130°C) oczyszcza się go z bakterii, a następnie
sprowadza do postaci drobnoziarnistego proszku – cząsteczki o wielkości jednej
tysięcznej milimetra. Powstały w ten sposób proszek mineralny – glinka, jest
produktem czysto naturalnym, bez chemicznych lub innych dodatków.”
O toniku przeczytamy:
Odświeżający tonik do twarzy na bazie ultra drobnej glinki
mineralnej Luvos, o właściwościach pielęgnujących i rozświetlających cerę.
Zawiera wyciąg z egzotycznej rośliny Black Cohosh, który ujędrnia skórę oraz
łagodzi podrażnienia. W optymalny sposób przygotowuje skórę do dalszej
pielęgnacji preparatami z glinką mineralną Luvos. Polecany do cery z problemami
skórnymi, szczególnie do mieszanej i
tłustej (zawiera bio-alkohol).
Przed użyciem należy
dobrze wstrząsnąć opakowaniem!
Skład : Aqua, Alcohol*, Kaolin, Glycerin, Argilla Loess, Cimicifuga
Racemosa Root Extract, Vaccinum Myrtillus (Bilberry) extract, Saccharum
Officinarum (Sugar Cane) Extract, Citrus Medica Limonum (Lemon) Extract, Citrus
Aurantium Dulcis (Orange) Fruit Extract, Acer Saccharum (Sugar Maple) Extract,
Zinc PCA, Lactic Acid, Mica, Galactoarabinan, Sodium Hydroxyde, Parfum**, Citronellol**,
Linalool**, CI 77947 (Zinc Oxide).
* z kontrolowanych
upraw biologicznych
** z naturalnych
olejków eterycznych”.
Moja opinia:
Jeśli macie cerę suchą lub normalną, nie czytajcie dalej
mojej notki. Tonik Luvos przeznaczony jest dla cery mieszanej i tłustej. Zawiera
w swoim składzie alkohol. Jako posiadaczka cery mieszanej alkohol zawarty w
kosmetykach akceptuję. Służy mojej cerze. Alkohol ma jeszcze jedną ważną cechę.
Rozpuszczają się w nim roślinne substancje czynne i olejki eteryczne. Woda nie
ma takich właściwości. Tonik jest bogaty w wyciąg roślinne. Mamy tutaj borówkę
czarną, cytrynę, słodką pomarańczę oraz tajemniczą Black Cohosh. Ta ostatnia to
pluskwica groniasta (świecznica). Warto
jej poświęcić kilka słów. Roślina ta rośnie dziko w Ameryce Północnej. Plemiona
indiańskie od wieków stosowały pluskwicę groniastą w leczeniu chorób kobiecych,
jako środka ułatwiającego poród oraz jako antidotum na ukąszenia węży. Związki
czynne zawarte w kłączach pluskwicy wykorzystywane są do produkcji leków na
dolegliwości okresu menopauzy. W wielu przypadkach zastępują one hormonalną
terapię zastępczą.
Jakie pluskwica groniasta
ma właściwości kosmetyczne? Nie znalazłam informacji o jej kosmetycznym
wykorzystaniu. Kłącza pluskwicy zawierają najróżniejsze związki, m.in.
glikozydy trójterpenowe, izoflawony, kwasy fenolowe, żywice, woski, olejki
eteryczne oraz kwas taninowy o działaniu ściągającym. Może chodzi o działanie ściągające?
Dla mnie najważniejsze jest to, że tonik sprawdza się bez
zarzutu. Dobrze matuje strefę T. Lekko wysusza. Sprawia, że pory są ściągnięte.
Cera tak szybko się nie zanieczyszcza. Toniku tego używam do porannej
pielęgnacji. Potem krem, podkład, puder
sypki. Mimo upałów cera nie świeciła się. Na koniec jeszcze o zapachu. Nuta
zapachowa podobna jest do pozostałych kosmetyków Luvos. W toniku wyczuwa się lekką
woń alkoholu. Mnie to nie przeszkadza.
Znacie kosmetyki Luvos? Pamiętacie o rabacie na kosmetyki Luvos - hasło Angel (klik)?
Pierwszy raz słyszę o tej firmie. Zapowiada się ciekawie, ale ja chociaż też posiadam cerę mieszaną raczej źle reaguję na alkohol.
OdpowiedzUsuńja też i jeszcze nigdy nie używałam nic z glinką.
UsuńJeśli żle reagujesz na alkohol w kosmetykach to raczej ten tonik nie jest dla Ciebie.
UsuńByłam ciekawa, co napiszesz o tym toniku.
OdpowiedzUsuńSkoro matuje, chętnie go kiedyś kupię, bo lubię mat :)
Alkohol i mnie w tonikach nie preszkadza zbytnio :)
Mnie ten tonik bardzo odpowiada. Zwłaszcza teraz latem.
UsuńZastanawiam się nad kupnem tego toniku. Ta marka mnie ciekawi.
OdpowiedzUsuńJeśli jesteś posiadaczką cery mieszanej bądź tłustej ... warto wypróbować :)
UsuńJeszcze nie znam tej firmy :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na rozdanie :)
Warto poznać Luvos :)
UsuńKurcze, mnie ten alkohol zniechęca jednak, moja cera lepiej reaguje na kosmetyki, które nie mają go w składzie.
OdpowiedzUsuńCzasem tak bywa. Ja tam nic nie mam do alkoholu :)
UsuńNie znam tej marki, ale tonik byłby dla mnie idealny
OdpowiedzUsuńTo ni pozostaje nic innego niż tylko próbować. Zwłaszcza, że kosmetyki do końca września można kupić z rabatem.
UsuńNigdy wcześniej nie słyszałam o tej firmie.Mam cerę mieszaną więc może to tonik dla mnie. ;)
OdpowiedzUsuńWięc próbuj :)
UsuńJeśli chodzi o Luvos, kupiłam sobie jedynie maseczkę nawilżającą w saszetce i czekam na jakiś miły moment, żeby jej użyć. Ale marka mnie ciekawi i myślę, że na pewno na maseczce się nie skończy.
OdpowiedzUsuńMaseczki Luvosa są rewelacyjne :)
Usuńjaki krem polecasz po tym toniku ? mam obecnie sam tonik i w sumie to mam mieszane odczucia , sądzę że lepiej by działał w połączeniu z kremem z tej samej serii
OdpowiedzUsuńStosuję ten tonik rano. Kremy na dzień używałam z nim dwa. Ten nawilżająco-rewitalizujący Luvos oraz Morning Detox od Bio-Logical. Do tego zestawau w upalne dni zamiast podkładu pod makijaż u zywałam kremu tonującego Luvos.
Usuńa ten krem z Luvos ma alkohol w składzie ? mam kilka naczynek na nosie i obawiam się podrażnić
UsuńMa alkohol w składzie. Tutaj moja recenzja.
Usuńhttp://agulkowepole.blogspot.com/2013/05/krem-nawilzajaco-rewitalizujacy-z.html
poczytam na pewno twoją opinię bo mimo wszystko krem trochę kosztuje i może lepiej nie ryzykować
UsuńJa ogólnie nie używam toników. Miałam niedawno jeden rozświetlający tonik z Olivaloe, ale po nim już nic nie kupuję ;)
OdpowiedzUsuńDlaczego to? Co Ciebie tak zraziło do toników? Ja sobie nie wyobrażam pielęgnacji bez toników lub hydrolatów.
Usuńciekawy produkt :) jak na razie czekam na zamówienie szamponu z glinką Luvos :) zobaczymy jak się spisze, jestem strasznie ciekawa. Jak się sprawdzi z pewnością skuszę się też na inne ich produkty :)
OdpowiedzUsuńSzampon z Luvosa lubię. Stosuję go tylko wtedy kiedy nie kłądę olejów na włosy. Zmywanie oleju to nie jest jego mocna strona.
UsuńDla mnie mógłby być za mocny...Mam jednak ochotę na żel do mycia twarzy z tej serii, nie zawiera SLES, więc powinno być ok. Ostatnio widziałam też kosmetyki Luvos w sklepie ze zdrową żywnością, jak skończy się mój odwyk kosmetyczny, to chyba sobie kupię ;)
OdpowiedzUsuńPS. Zapraszam do siebie na rozdanie, będzie mi miło, jeśli weźmiesz udział :)
Ten żel do mycia twarzy ... lepiej powiedzieć o nim krem. To mój KWC :) Dzięki za zaproszenie :)
Usuńnigdy nie slyszałam o Lavos, ale na moją mieszana cerę ten tonik byłby pewnie dobry. od bardzo długiego czasu nie znalazlam żadnego dobrego, każdy na jaki trafiłam to bubel :(
OdpowiedzUsuńMoże tonik Luvos przełamie złą passę?
UsuńKupiłam ten tonik i myślę, że też będę zadowolona. Bardzo lubię markę Luvos.
OdpowiedzUsuńSądzę, że tak :)
Usuńoo Luvos ma swietne kosmetyki - wszystko co do tej pory u nich kupilam sprawdzilo mi sie:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam agata
To samo i ja mogę powiedzieć :)
Usuńfajny kosmetyk szkoda tylko ze alkohol na drugim miejscu w składzie
OdpowiedzUsuńMnie tam alkohol nie przeszkadza :)
UsuńHmm tłustej cery to ja nie mam bardziej mieszaną ale wrażliwą i delikatną. Alkohol nie zbyt...wysuszył by mi policzki!
OdpowiedzUsuńRaczej nie dla Ciebie.
Usuńjestem posiadaczką cery podatnej na przesuszenia, nie wiedziałam wcześniej o istnieniu takiego tonika
OdpowiedzUsuńToniki raczej nie dla Ciebie. Polecam za to maseczki w saszetkach.
Usuńszkoda że w składzie alkohol bo nie działa na moją skórę on dobrze.
OdpowiedzUsuńTo nie polecam :)
UsuńTonik w sam raz dla mnie. Tylko obawiam się trochę tego alkoholu bo mam cerę z lekkimi niedoskonałościami i boję się, że trochę ją podrażni. Ale jak nie wypróbuję to się nie dowiem. Może się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuń