Dla Was piszę

30 sierpnia 2012

L’ Occitane Eau Ravissante - woda kolońska dla Pań

Wakacje dobiegają końca. Wakacje to zapachy. Najróżniejsze. Rozgrzane słońcem ulice miast, różany skwer w centrum małego miasta, leśna ścieżka po deszczu, skoszona trawa gdzieś za miastem, morska bryza….
Każdego lata wybieram inne perfumy i wody toaletowe.
W tym roku skusiłam się na wodę kolońską L’ Occitane Eau Ravissante.
O swoich wodach kolońskich L’Occitane tak pisze:
„Każdy Prowansalczyk powie ci, że „L’aigo es d’or” –woda jest złotem. L’Occitane zainspirowane orzeźwiającą wodą z prowansalskich fontann, zapachem, ziół, kwiatów i cytrusów, stworzyło swoją pierwszą linię wyjątkowych wód kolońskich.”
Spośród trzech oferowanych zapachów wybrałam najbardziej kobiecą, kwiatową wodę.
„Gdyby świeżość była kobietą, byłaby figlarna i pełna wdzięku jak zapach kwiatów.”
Nastrój:  : Zmysłowa delikatność płatków kwiatów połączona z orzeźwiającymi nutami owoców cytrusowych nadają tej wodzie kolońskiej, figlarny urok i kobiecy charakter.
Rodzina zapachowa : kwiatowa
Nuty głowy: bergamotka, różowy pieprz
Nuty serca: róża damasceńska, frezja
 Nuty bazy: piżmo, nuty bursztynowe
Moja opinia:
Lubię kwiatowe zapachy, zwłaszcza latem. Cytrusy szybko ustępowały miejsca zmysłowej róży i frezji. Piżmo wcale nie było przytłaczające w tej kompozycji. Nuty bursztynu nadawały tej kompozycji odrobinę orientalnego charakteru.  Woda kolońska dobrze sprawowała się.  Jak wiadomo wody kolońskie nie są zbyt trwałe, ale za to nie przytłaczają otoczenia zbyt intensywną wonią. Latem lubię pachnieć bardzo dyskretnie.  Eau Ravissante zdała egzamin.
A Wy czym pachniałyście tego lata?

18 komentarzy:

  1. Kwiatowe zapachy są cenne jesienią, a szczególnie zimą, bo mają wiele wspomnień ...
    Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że ten zapach też by mi się spodobał.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli lubisz kwiatowe kobiece zapachy to przypadł by Ci do gustu.

      Usuń
  3. Bardzo fajny zapach z tego co czytam, uwielbiam kosmetyki L`Occitane, ale jeszcze tej wody nie używałam.
    Ja pachniałam tego lata Ricci, Ricci Nina Ricci i już mi prawie się skończył po pół roku używania, wspaniały, świeży, tajemniczy...

    OdpowiedzUsuń
  4. Słowo "woda kolońska" dziwnie mi się kojarzy.
    Głownie ze spora nutka alkoholu w zapachu ;)

    U mnie latem, jak każdego roku, króluje "Ocean Sun" Gabriella Sabatini.
    Uwielbiam ten zapach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Ocean Sun" bardzo lubię. Ostatnio nigdzie go nie widziałam. Zdradź miejsce gdzie można go kupić :)

      Usuń
    2. Zazwyczaj kupuję w Rossmannie.
      Jest też dostępny w drogeriach Douglas.

      Usuń
  5. Ja najczęściej używałam słodkiego zapachu DOLCELISIR i Midnight Rain, ciężkie ale ja jestem ciężka więc pasujemy do siebie idealnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja latem sięgam najczesciej po próbki które mam xD

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawy opis, chętnie poznam ten zapach. A czym pachnę latem? Rożnie, ale ostatnio najczęściej chyba tresor in love..

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepraszam, że piszę pod tym postem. Niestety, nie znalazłam emaila, żeby wysłać prywatna wiadomość. W jaki sposób utworzyłaś gadżet "komentatorki". Próbuję i nie wychodzi :(

    OdpowiedzUsuń
  9. ten zapach tez by mi sie spodobal ... mmm
    tego lata chyba bardziej cytrusowo ale to tez zalezalo od okazji , nastroju...

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię takie zapachy na jesień... są idealne :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ja miałam do czynienia tylko z męskimi zapachami ale też mnie zauroczyły:) zapraszam :P http://naturaipiekno.blogspot.com/2012/08/tag-i-zalege-i-nominacja.html

    OdpowiedzUsuń
  12. W te wakacje zasmakowałam w wodzie toaletowej o zapachu bzu( Un Matin au Jardin) od Yves Rocher :)

    OdpowiedzUsuń

Chętnie czytam Wasze komentarze i za każdy dziękuję.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...