Nie ma nic przyjemniejszego po powrocie do domu po ciężkim
dniu pracy jak otwieranie paczek z kosmetykami. Miało być denko, a są zakupy.
Dzisiaj dotarły moje dwa zamówienia z iHerb. Jedno złożyłam
18 listopada, a drugie 20 listopada. Muszę przyznać, że dotarły błyskawicznie.
Oto zawartość mojego iHerbowego koszyczka.
Nie mogło zabraknąć różanego toniku Andalou. Boska róża! Jest
jeszcze tonik Isvara skomponowany z hydrolatów oczarowego, różanego,
rumiankowego i lawendowego. Kosmetyki Aubrey Organics kuszą mnie od dawna. Tym razem wybrałam
maseczkę z kwasami AHA oraz lotion do ciała i rąk z wiesiołkiem.
Pojawiło się kilka pudełeczek z balsamami Badger. Rumianek i nagietek to to dobre kwiatki do
dzieci. Obolałe mięśnie także skorzystają. Z pomocą balsamów Badger będę dbała
o własny dobry nastrój. W tym zestawie nie mogło zabraknąć mydełka. Skusiłam
się na geraniowe. Mydełka oraz balsamy na stres nie są dostępne w ofertach
naszych internetowych sklepów.
W paczuszkach nie mogło zabraknąć mydeł. Z przebogatej
oferty iHerb wybrałam polecane przez Anulę South of France, Nubian Heritage,
Dr. Woods.
Są też inne marki. Wybierając mydła kierowałam się moją naczelną
zasadą – w pełni naturalne mydło bez EDTA. Kupiłam także mydło w płynie Avalon
Organics.
Bardzo mnie te zakupy cieszą. jednym słowem zrobiłam sobie mikołajki. Dzisiaj zdradzę tylko, że mydło Nubian Heritage pachnie obłędnie. Lush Gardenia także. Za obie paczki z przesyłką zapłaciłam 110 USD. Warto było.
Niezłe zamówienie :) przyznam, że jestem ciekawa wszystkiego, bo nie znam żadnego z tych produktów ;) moje zamówienia na iHerb to głównie pędzle RT i gorąca czekolada z piankami ;)
OdpowiedzUsuńNo to czas na kosmetyki :)
UsuńAle piękności!!!!
OdpowiedzUsuńFantastyczny zestaw kosmetyczny, piękne egzemplarze :))) oby świetnie służyły!
Maseczka z kwasami AHA aubrey jest świetna!
Będę czekać na opinie o mydłach kirk's, bo od dawna mam na nie ochotę :).
I super trafiłaś z czasem zakupów, bo teraz zmieniły się zasady płatności za wysyłkę - są jakieś pokręcone, na razie ich nie łapię i rosną wraz z wagą. Nie ma już stałej kwoty 4$ za paczkę do 1,8kg.
I to wszystko dzięki Tobie :) Czekam na jeszcze jedną "męską" paczuszkę. Zmartwiłaś mnie tymi nowymi zasadami. Przecież czeka na mnie jeszcze glikolowa maseczka.
Usuń:)))))))
Usuń*:
Trzeba będzie jakoś okiełznać nowe zasady... wysyłka zależy teraz od wagi i kwoty zamówienia, ale dużo rośnie powyżej wagi 2 funtów niestety.
Ale z tego co widziałam, przy kwocie powyżej 20$ i wadze do 1 funta wysyłają za 2,22$. Tyle, że za dużo nie wejdzie do takiej paczki...
Trzeba będzie jakoś to ogarnąć. Obecnie koszty wysyłki były na naprawdę dobrym poziomie. Ja mam jeszcze tyle planów zakupowych.
UsuńFantastyczne zakupy :) Kocham iherb, więc wiem co to za radość jak przychodzi paczka zza wielkiej wody;)
UsuńZazdroszczę wszystkich kosmetyków:) I rzeczywiście mydła Nubian pachną obłędnie!
A te nowe opłaty za przesyłkę są... dziwne...
Rozgryziemy te nowe zasady, rozgryziemy :D
UsuńJa też mam wobec iherba dalekosiężne plany, więc nie dopuszczam opcji rezygnacji! :)
a tu samo zło:P
Usuńkuszenie i nakuszanie się odbywa hah
Tak to już jest z blogerkami :)
UsuńCudowności! Ale paka! Nic tylko pozazdrościć ;) Świetne mikołajki sobie zrobiłaś :D
OdpowiedzUsuńDużo cudowności :) Już się cieszę na używanie.
Usuńwow, sporo kupiłaś, ja muszę się opamiętać bo już dużo wydałam na prełomie miesiąca na prezenty świąteczne
OdpowiedzUsuńCzęść z tych pięknie pachnących mydełek pójdzie na upominki :) Zapach jest oszałamiający.
Usuńja też do prezentów dorzucam mydełka ale marsylskie
UsuńMydełka to zawsze fajne prezenty :)
UsuńMydełka kuszące, z resztą jak całość. Nie wiem ja jakoś się boję kupować od nich, pewnie nie potrzebnie trzęsę się, ale strach zostaje ;)
OdpowiedzUsuńMydełka są urocze :) A zapach ! Szkoda, że nie mogę go przesłać.
UsuńOjjj - tylko pozazdrościć - sama chętnie przygarnęłabym kilka kosmetyków od nich :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zakupy ucieszyły :) JA mam jeszcze kilka faworytów na iHerb.
Usuńja pierwszy raz widzę ten kslep .. idę się porozglądać bo zachęciłaś :D
OdpowiedzUsuńŁukasz serio? Ło matko, przepadniesz:P
UsuńPati masz rację :) Łukasz przepadnie z kretesem.
UsuńZaszalałaś konkretnie :D
OdpowiedzUsuńale mi się oczy świecą - cudowne zakupy, wiesz co dobre:D Ciekawią mnie te balsamy na stresa, chyba zajrzę znów do iHerb:D
OdpowiedzUsuń:*
Już wypróbowałam :) Zapach zawsze dobrze działa. Muszę rozebrać go od strony aromaterapeutycznej na części i napisać.
UsuńiHerb to wysylają ze stanów, nie? Kurcze, obawiam sie ze urząd celny mnie zlapie :(
OdpowiedzUsuńTak z USA. Raczej nie ma się czego obawiać - zakupy do wartość 45 EUR.
UsuńO matko, ale cudności w tym poście <3
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą :)
UsuńNigdy nie robiłam zakupów na iHerb. Jakoś mnie nie kusi. Przyznam szczerze, że zaszalałaś z ilością :)
OdpowiedzUsuńTylko troszeczkę zaszalałam :) Sporo to prezenty.
Usuń