Dla Was piszę

15 października 2012

Moje zakupy w Skarbcu Natury

Dzisiaj chcę się Wam pochwalić moimi ostatnimi zakupami. Zakupy to jedna sprawa, chociaż nie tylko o kosmetyki mi chodzi.
Kupiłam 4 kosmetyki (na zdjęciach są tylko trzy).
Maseczka oczyszczająca Ubtan to efekt październikowej akcji „Maseczka”.
Pomadka Annemarie Borlind w moim ulubionym kolorze drzewo różane – zakup konieczny, bo nie mam już czym malować ust.
Kupiłam także dwa suche olejki do ciała i włosów marki Acorelle. Na suchy olejek polowałam już od dawna. Kilka miesięcy temu poznałam go w salonie fryzjerskim. Moja fryzjerka takim olejkiem postawiła przysłowiową kropkę nad i mojej fryzurze. Efekt mnie zachwycił. Olejki suche nie są tanimi kosmetykami. Kupiłam je sobie w nagrodę, za bardzo ciężki tydzień i zakończoną sukcesem pewną sprawę. Zastanawiacie się pewnie dlaczego jestem tak zachłanna i zaraz muszę mieć dwa olejki. Otóż drugi olejek to prezent dla mojej siostry. Wspierała mnie w tej trudniej sprawie. Oczywiście olejki są różne, jeden nabłyszczający, a drugi pielęgnacyjny. Będziemy mogły wymienić się opiniami. Może nie brzmi to zbyt pięknie, ale lubię nagradzać siebie samą za małe zwycięstwa.
Opowieść o kosmetykach zdominowała już tę notkę, a nie o nich chciałam Wam napisać. Na recenzje przyjdzie czas.
Olejki Acorelle są nowością na naszym rynku. Znalazłam je tylko w sklepie internetowym Skarbiec Natury. Nie robiłam tam nigdy zakupów. A pierwsze zakupy to zawsze doza niepewności. I muszę Wam przyznać, że Skarbiec Natury zadziwił mnie ogromnie. W zamówionej paczce (kartonik oznaczony logo z nazwą) znalazłam ulotki (standard) oraz próbki (dobrze świadczy o sklepie). Próbki zapakowane były w woreczek z białej organzy.  Pierwszy raz spotkałam się z tak, w mojej ocenie, gustownym zapakowaniem próbek. Moje serce wymagającego klienta zdobyli jednak załączoną karteczką. Popatrzcie same.
Czyż nie dowodzi to traktowania klienta z szacunkiem? Z jednej strony to tylko zwykły bilecik. A z drugiej wiele mówi o samej firmie i podejściu do tego co robią.
Z pewnością nie są to moje ostatnie zakupy w Skarbcu Natury.  Znacie ten sklep?

28 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Jak tylko zacznę jej używać i będę mogła ją ocenić, powstanie recenzja.

      Usuń
  2. Wstyd się przyznać ale jestem bardzo leniwa jeśli chodzi o balsamy i oliwki do ciała a taka oliwka na sucho mmm brzmi kusząco,chętnie wpadnę na ich stronkę.Ciekawi mnie bardzo maseczka przetestuj i daj znać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maseczka jest juz po pierwszym użyciu. Na początek powiem, że jestem zaskoczona.

      Usuń
  3. Nie znam tego sklepu, dopiero teraz dowiedziałam się o jego istnieniu. Nie słyszałam również o suchych olejkach. Będę czekała na recenzje. Tak to już jest, że człowiek się do śmierci uczy...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Suche olejki, tka naprawdę nie są suche. Na czy polega różnica pomiędzy klasycznym olejkiem a suchym, już wkrótce napiszę.

      Usuń
  4. Ciekawi mnie wszystko :) Z niecierpliwością będę czekała na recenzję :) Pierwszy raz słyszę o suchych olejkach...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę trzeba poczekać na recenzję, muszę byc pewna tych kosmetyków.

      Usuń
  5. Moim zdaniem nagradzanie siebie jest świetną sprawą- nie tylko motywuje do osiągania sukcesów, nawet tych malutkich, ale i pozwala się odstresować po jakiś ważnych, trudnych sprawach :)
    Co do suchych olejków- ja miałam miniaturkę tego z Nuxe oraz pełnowymiarowe opakowanie suchego olejku The Body Shop o zapachu shea. Podejrzewam, że są to zupełnie inne olejki niż Twój, ale i tak bardzo je polubiłam :)
    Sklepu, o którym wspominasz, nie znałam do tej pory, ale bardzo zachęciłaś mnie do odwiedzenia ich strony :)
    Przyznam, że ja też w ramach akcji maseczkowej skusiłam się na zamówienie maseczek- mój wybór padł na Tso Moriri oraz Starą Mydlarnię - saszetkowce zamówiłam sobie w sklepie Bańka Mydlana :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekam na Twoje recenzje. Nie miałam jeszcze nić z Tso Moriri.

      Usuń
  6. Co ja widzę, Skarbiec Natury! :D
    Tam to znaleźć można dosłownie wszystko- jestem bardzo ciekawa Twoich recenzji( zwłaszcza pomadki, interesuje mnie jej swatch :) )

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy nie spotkałam się z tym sklepem, a widzę, ze to naprawdę niezły skarbiec... ;-) Fajne to podejście do klienta!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podejście do klienta bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło. Wielki plus dla Skarbca Natury.

      Usuń
  8. zdecydowanie się zgadzam- to drobiazg, ale naprawdę cieszy i dobrze świadczy o firmie. tego sklepu nie znam, ale chętnie się im przyjrzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest w tym sklepie dużo kosmetyków, które chciałabym wypróbować.

      Usuń
  9. wszystko co zakupilas bym z checia wyprobowala:)))
    uwielbiam kosmetyki Annemarie Borlind w Müllerze jest cale stoisko tej firmy i czesto cos tam kupuje .. niestety najtansi nie sa.. ale tak jak piszesz cos sobie w nagrode tez nie raz u nich zafunduje:)))
    co do tej firmy co kupilas olejki to niestety nie znam ale ciekawie sie zapowiadaja:) paozdrawiam pa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię ich kolorówkę, kiedyś miałam błyszczyk. Najlepszy jaki znam.

      Usuń
  10. Mnie najbardziej kusi ta pomadka.
    Będę czekała na bliższą recenzję i kolor na łapce lub ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeszcze nie znam, ale zachęciłaś mnie do zapoznania się z suchymi olejkami:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Łucjo miałam przyjemność korzystania z usług sklepu "Skarbiec Natury" i również byłam zachwycona profesjonalizmem obsługi i załączonym bilecikiem :D

    System nagradzania siebie to bardzo dobry pomysł :) Takie przyjemności dla siebie wspaniale działają na samopoczucie i wspiera motywację do dalszego działania :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że trafiłam na ten sklep :) A drobne przyjemności? To ważny element naszej codzienności.

      Usuń
  13. Lubię ten sklep. A ceny są atrakcyjne, zawsze można coś ciekawego znaleźć.
    A nagradzanie siebie samej to świetny pomysł. To zawsze poprawia humor.

    OdpowiedzUsuń

Chętnie czytam Wasze komentarze i za każdy dziękuję.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...