Dla Was piszę

27 stycznia 2013

Nasza zima zła ...

Wspominałam Wam już, że nie lubię zimy? Nie? Niemożliwe! No, nie lubię zimy. Z wielu powodów. Zimą zaczynają się także moje problemy ze skórą. W ciepłej porze roku nie musze używać żadnych mleczek, balsamów do ciała, olei itd. Skóra ciała ma się dobrze. Wszystko zmienia sią jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki wtedy, kiedy nastają chłody. Sen o niewymagającej skórze pryska. Dają mi się we znaki i zimno i suche powietrze w mieszkaniu, biurze. Skóra przesusza się, swędzi, łuszczy. Nie lubi zimna i suchego powietrza. Na zimę zaopatruję w się w prawdziwy arsenał tłustych mazideł i olei. Świadomie rezygnuję z kosmetyków zawierających wodę. Balsamy do ciała o składzie woda – olej na krótko ratują skórę. Zupełnie inaczej jest z kosmetykami pozbawionymi wody. Tej zimy towarzyszą mojej skórze cztery kosmetyki.
 
 
 
 
Dwa kosmetyki o konsystencji płynnej:
ü  Pielęgnacyjny olejek do ciała i włosów Acorelle
ü  Olejek do ciała z wanilią i kokosem Lavera
 
 
Dwa kosmetyki o konsystencji gęstych mazideł:
ü  Olej kokosowy
ü  Tłuszcz mleczny Fitne
 
 
I teraz moje pytanie. O którym kosmetyku do walki z suchą skórą chcecie przeczytać w najbliższym czasie? Która z Was ma podobne problemy ze skórą? Jak sobie radzicie?
 
 

30 komentarzy:

  1. A ja lybię zimę. Nienawidzę jesieni. Cieszę się, że mam już ją za sobą. Najbardziej lubię lato - opalanie, wakacje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesień to ją kocham :) za barwy, ostatnie ciepłe dni, przemijanie...

      Usuń
  2. Czy mam podobne problemy ze skorą? Chciałabym, żeby były tylko podobne. Niestety, mam problemy o wiele większe i właśnie odzywające się zimą.
    Jako pierwszą najchętniej bym przeczytała recenzję Tłuszczu mlecznego Fitne. Nigdy o nim nie słyszałam i widzę go po raz pierwszy. A nuż okaże się, że dla mojej skóry to jest właśnie to?

    OdpowiedzUsuń
  3. Rowniez strasznie nie lubie zimy i ciesze sie ogromnie, ze u mnie nie ma sniegu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę Ci wyspy. Z przyjemnością oglądałam zdjęcia.

      Usuń
  4. Niestety też mam problemy z suchością, teraz najgorzej u mnie ze skórą pod oczami. Chętnie przeczytam o tłuszczu mlecznym. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tłuszcz mleczny bardzo mnie zaciekawił:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Niestety ja mam ten sam problem ze skórą w czasie zimy. Chociaż latem też skóra wymaga nawilzenia to na pewno nie w takim stopniu jak zimą. Ja także stosuję olej kokosowy, ale także wspaniałą oliwke dla dzieci w żelu z lidla. Jestem bardzo ciekawa jak sprawuje się ten olejek lavera i tłuszcz mleczny.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie mam takiego problemu jak Ty, ale tluszcz mleczny od Fitne mnie zainteresowal.. nazwa :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Chętnie poczytałabym o tym Fitne. Mam próbki ich kosmetyków aloesowych, są bardzo fajne. Nie wiedziałam, że mają coś takiego jak tłuszcz mleczny:-) Ciekawi mnie czy działa lepiej od roślinnych czy też lanoliny.

    OdpowiedzUsuń
  9. Łączę się z tobą w ubolewaniu nad zimę - i z utęsknieniem oczekuję nadchodzacej wiosny!

    OdpowiedzUsuń
  10. TŁUSZCZ MLECZNY !!! :) Ja także odczuwam podobne skutki podczas zimy. Skóra często swędzi, piecze i staje się nie kiedy wysuszona zwłaszcza po kąpieli ... buuu ale ja ratuje się olejem albo tłuścioszkiem z SYLVECO (na noc) o którym niedawno pisałam. Świetnie łagodzi i uspokaja poją twarz:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja również mam większe problemy ze skórą na całym ciele zimą, nasila się wtedy u mnie AZS. Mnie zaciekawił tłuszcz mleczny, pierwszy raz słyszę o czymś taki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zapraszam do zabawy Versatile Blogger Award - szczegóły u mnie na blogu.

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam podobne problemy. Tez napisałam post o moich "patentach" ;-)

    Z Twoich - zaintrygował mnie olejek Lavera.

    Mam właśnie dwa kosmetyki z tej firmy - jeden mnie bardzo przyjemnie zaskoczył, drugi niestety rozczarował.

    OdpowiedzUsuń
  14. ja chciałabym poczytać o melkfecie, ponieważ bio melkfetu jeszcze nie wdziałam. no i chciałabym też o olejku kokosowym- gdzieś już go widziałam :P

    OdpowiedzUsuń
  15. W zimie skóra nie ma łatwo niestety. Mnie ciekawi ten olejek Lavera. Pewnie pięknie pachnie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Nominowałam Cię. :P Do Versatile Blogger. Jeżeli już otrzymałaś to wyróżnienie a ja nie zauważyłam lub nie lubisz tego typu zabaw to przepraszam a jeśli jesteś na tak zapraszam http://sliwkirobaczywki.blogspot.com/2013/01/versatile-blogger-7-faktow-o-mnie.html

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie tylko Ty nie lubisz zimy. Już czekam na jej odejście :)

    OdpowiedzUsuń

Chętnie czytam Wasze komentarze i za każdy dziękuję.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...